Choroba Hashimoto i koronawirus. Może być niebezpiecznie [Koronawirus bez cenzury #11]

Anna Kaczmarek
Choroba Hashimoto i choroba Gravesa-Basedowa dobrze leczone nie zwiększają ryzyka zakażenia koronawirusem lub ciężkiego przebiegu COVID-19. Niestety przy ciężkim przebiegu tych chorób tarczycy, sytuacja zmienia się diametralnie – tłumaczy w specjalnym podcaście "Koronawirus bez cenzury” prof. Marek Ruchała, prezes Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego, kierownik Katedry i Kliniki. Endokrynologii, Przemiany Materii i Chorób Wewnętrznych, Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Unsplash / engin akyurt
Jak wyjaśnia specjalista, choroba Hashimoto i choroba Gravesa-Basedowa należą do chorób autoimmunizacyjnych. W ich przypadku mamy nadmierną odpowiedź immunologiczną w stosunku do własnej tarczycy. Te choroby często są określane jako te związane ze zmniejszoną odpornością organizmu ale to nie jest do końca prawda. Jeśli nie ma innych chorób autoimmunizacyjnych i chorzy są dobrze wyrównani, dobrze leczeni i mają prawidłowe wartości hormonalne, to nie są bardziej narażeni na zakażenie czy ciężki przebieg COVID-19.

Niestety, jak mówi prof. Ruchała, często w przebiegu choroby Hashimoto czy choroby Gravesa - Basedowa dochodzą też inne choroby autoimmunizacyjne. Jeśli dołączy się np. niewydolność kory nadnerczy, to zdecydowanie obniżą się możliwości obronne organizmu, ponieważ dochodzi do braku wytwarzania kortyzolu wówczas kiedy dochodzi do infekcji.

Jeśli mamy chorobę Hashimoto z ciężką, niewyrównaną, niedoczynnością tarczycy, to sytuacja również nie jest dobra. Zdaniem endokrynologa, mamy wtedy do czynienia z uogólnionymi obrzękami, upośledzonym metabolizmem, zaburzeniami gospodarki węglowodanowej i lipidowej.

Mogą też towarzyszyć temu stanowi wzrost ciśnienia tętniczego i zaburzenia rytmu serca. Wszystkie te elementy wpływają niekorzystnie na przebieg zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Połączenie ciężkiej niedoczynności tarczycy z zakażeniem koronawirusem jest niebezpieczne dla pacjenta. Takich pacjentów trzeba szybko diagnozować i odpowiednio leczyć.

Pacjenci z chorobą Hashimoto mogą częściej niż inni mieć w przebiegu zakażenia SARS-CoV-2 objawy ze strony przewodu pokarmowego. Dodatkowo podczas zakażenia trzeba czasami modyfikować leczenie samej choroby tarczycy z powodu przyśpieszenia pasażu jelitowego leku, który podaje się pacjentom.

Czytaj także: Nie pomyl koronawirusa z objawami alergii. Jak odróżnić? [Koronawirus bez cenzury #7]

Niedoczynności tarczycy towarzyszy też często otyłość, nietolerancja glukoza a nawet cukrzyca. Szczególnie jeśli pacjent jest źle leczony. Tymczasem z obserwacji i badań wynika, że otyli pacjenci częściej są w grupie zakażonych SARS-CoV-2 i również częściej wymagają wspomagania oddechowego w przebiegu tej infekcji.

Natomiast przy chorobie Gravesa-Basedowa możemy mieć do czynienia z podwyższonym ciśnieniem, zaburzoną pracą serca a to również sprzyja ciężkiemu przebiegowi COVID-19.

Stres, infekcja mogą być także powodem ciężkiego powikłania nadczynności tarczycy, które zagraża życiu, czyli przełomu tarczycowego.

Podcast KORONAWIRUS BEZ CENZURY razem z innymi podcastami naTemat dostępny jest również na: Apple Podcasts, Spotify i Google Podcasts.