Ujawniono wyniki dwóch sekcji zwłok George'a Floyda. Jest w nich kluczowa różnica

Monika Piorun
"Mechaniczna asfiksja", czyli zgon poprzez uduszenie (przez ucisk na szyję i plecy) pojawia się w wynikach niezależnej autopsji zleconej przez rodzinę George'a Floyda. Z kolei biuro lekarza sądowego hrabstwa Hennepin uznało, że do zabójstwa Amerykaniana doszło w wyniku ustania akcji serca i zatrzymania krążenia. W raporcie nie ma jednak mowy o uduszeniu.
Pod Ambasadą Stanów Zjednoczonych w Warszawie pojawiły się znicze i obrazki upamiętniające tragiczną śmierć George'a Floyda. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Asfiksja (w terminologii medycznej zwana także anoksemią) oznacza uduszenie. To właśnie taka przyczyna pojawia się w wyniku sekcji zwłok, o której przeprowadzenie poprosiła rodzina zmarłego Afroamerykanina. Zgodnie z ustaleniami ekspertów do śmierci George'a Floyda doszło poprzez długotrwałe uciskanie jego szyi oraz kręgosłupa kolanem.

Czytaj także: Kim jest człowiek, przez którego zapłonęła Ameryka? Historia George'a Floyda

George Floryd – przyczyny śmierci. Asfiksja (uduszenie) czy ustanie akcji serca?

– Moim zdaniem przyczyną śmierci jest uduszenie z powodu ucisku szyi, co może zakłócać dopływ tlenu do mózgu, a także naciskanie na pleców, co mogło przeszkadzać w oddychaniu – powiedział dr Michael Baden z Nowego Jorku podczas konferencji prasowej relacjonowanej przez BBC. Lekarz potwierdził, że czarnoskóry mężczyzna nie miał żadnych innych problemów zdrowotnych, które mogłyby przyczynić się do jego śmierci.


Na inną przyczynę zgonu wskazuje jednak autopsja przeprowadzona przez lekarza medycyny sądowej hrabstwa Hennepin. W sporządzonym przez niego raporcie napisano, że George Floyd miał problemy z sercem, a w jego organizmie potwierdzono obecność środków odurzających (fentanylu oraz metamfetaminy, choć nie podano w jakich ilościach), które mogły przyczynić się do jego śmierci.

Bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny było zatrzymanie krążeniowo-oddechowe, co miałoby wskazywać na to, że doszło do ustania akcji serca.

Pewne jest tylko zabójstwo Geore'a Floyda

Choć obie sekcje wskazują na to, że doszło do zabójstwa, to jednak różni je sposób, w jaki miało być dokonano. W informacjach podawanych przez lekarza sądowego nie ma mowy o uduszeniu i wprost wyklucza się asfiksję.

Rodzina potwierdza zaś, że nie dysponuje wynikami badań toksykologicznych zmarłego. Ich prawnik – Antonio Romanucci – w rozmowie z CNN miał jednak powiedzieć, że:

Bez względu na to, czy zmarły był pod wpływem alkoholu, czy brał leki, jest to bez znaczenia w kontekście przyczyny jego zgonu, a tą było zabójstwo, czyli śmierć z ręki innego człowieka.

Natomiast drugi prawnik rodziny George'a Floyda – Ben Crump ogłosił, że pogrzeb Afroamerykanina odbędzie się za tydzień we wtorek 9 czerwca w Houston w Teksasie. Kilka dni wcześniej zaplanowano jednak specjalne uroczystości żałobne w Minneapolis.

Czytaj także: Whoopi, Oprah i Sharon Stone reagują na masowe protesty w USA i apelują o pohamowanie agresji

źródło: BBC / CNN