"Okazuje się, że widzę same uśmiechy". Trzaskowski zaskoczony przyjęciem w Świętokrzyskiem
Rafał Trzaskowski w ramach kampanii wyborczej w niedzielę odwiedził województwo świętokrzyskie. Polityka ostrzegano, że nie zostanie tam ciepło przyjęty. Tymczasem w Kielcach na spotkanie z kandydatem KO przybyły tłumy nie wiele mniejsze niż w matecznikach opozycji. – Okazuje się, że widzę same uśmiechy – mówił Trzaskowski.
– Nie pozwolę, żeby ktoś nazywał nas hołotą – podkreślił Trzaskowski. Warto dodać, że zanim polityk odwiedził Kielce, był też w Busku-Zdroju. Tam na spotkanie z nim przybyło blisko 200 osób.
42,7 proc. osób przepytanych przez IBRiS oddałoby swój głos na Andrzeja Dudę, obecnie urzędującego prezydenta, który ubiega się o reelekcję z poparciem PiS. Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowałoby natomiast 26,6 proc. badanych. W porównaniu z zeszłotygodniowym sondażem dla WP, kandydat KO wzmocnił swoją pozycję o ponad 3 punkty procentowe. Wtedy mógł liczyć na 23,2 proc. głosów.
Czytaj także: "Nie pozwolę, aby nas dzielono i opluwano". Ostre słowa Trzaskowskiego w Krakowie