Rząd zakazał lotów do tych krajów w ostatniej chwili. Na liście popularne kierunki
Po około trzech miesiącach przerwy wraca międzynarodowy ruch lotniczy do i z Polski. 17 czerwca loty do naszego kraju zapowiedziały Air France i KLM. Dość niespodziewanie wprowadzono jednak zakaz lotów do Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Szwecji i Portugalii.
Jak podkreśla "Gazeta Wyborcza", to o tyle zaskakujące, że wszyscy wiedzieli, że sprzedaż biletów na połączenia do tych krajów odbywała się normalnie. Dla przykładu, z Gdańska w środę rano miały wylecieć samoloty do Londynu, Doncaster, Goteborga i Sztokholmu.
"Zakazu określonego w ust. 1 nie stosuje się do statków powietrznych wykonujących loty międzynarodowe z lotnisk położonych na terytorium państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwa członkowskiego Unii Europejskiej, z wyjątkiem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Królestwa Szwecji i Republiki Portugalskiej" – czytamy w rozporządzeniu.
Nowe przepisy mają obowiązywać do 30 czerwca, ale jak wiadomo, sytuacja jest dynamiczna. Następne w kolejności powinno być przywrócenie lotów międzykontynentalnych, ale trudno wskazać nawet przybliżoną datę tej decyzji.
Czytaj także: "To chyba najbardziej dolegliwa rzecz". Są oficjalnie wytyczne dotyczące podróży samolotem