Fani Dudy na wiecu Trzaskowskiego krzyczeli "będziesz wisiał!". Reakcja policji zdumiewa
"Ty będziesz wisiał" – w taki sposób jeden ze zwolenników Andrzeja Dudy zwracał się na nagraniu z wiecu Rafała Trzaskowskiego w Bydgoszczy. Wówczas policja nie reagowała. Dzień później w tym mieście demonstrowali Obywatele RP, a ich baner z napisem "Duda to łgarz" zabezpieczyła policja.
Szczególnie agresywny był jeden ze starszych mężczyzn, który zwracał się do Sławomira Nitrasa słowami. – Z pedałami nie gadam. (...). A dostałeś kiedyś w mordę? A możesz dostać. (...). Ty będziesz wisiał – słyszymy na nagraniu. Fani Andrzeja Dudy trąbili i gwizdali, a obok stali policjanci, którzy zabezpieczali zdarzenie. Mimo gróźb mężczyzny, funkcjonariusze policji nie reagowali.
Sprawę szerzej opisuje portal Gazeta.pl, który zapytał o nią KWP w Bydgoszczy. – Nikt nam nic nie zgłosił, ani o przestępstwie, ani o groźbach. A w przypadku gróźb policja podejmuje działania, gdy otrzyma stosowne zawiadomienie. Policja dopiero mając wniosek, może zacząć ścigać. Tylko ktoś musi do nas się zgłosić – odpowiedział kom. Przemysław Słomski.
Tymczasem dzień później w Bydgoszczy pikietę zorganizowali Obywatele RP. Wystawili baner "Andrzej Duda jest łgarzem i krzywoprzysiężcą". Policja podjęła interwencję. Uczestników spisano, a baner zabezpieczono.
Kom. Słomski wyjaśniał, że policjanci skontaktowali się z prokuratorem dyżurującym i na jego polecenia zabezpieczyli baner. – Teraz to prokuratura zdecyduje, czy napis na banerze naruszał przepisy kodeksu karnego – skomentował w rozmowie z portalem przedstawiciel bydgoskiej policji.
– Ponieważ w tej sprawie decyzje procesowe należą do prokuratora, zdecydował, że aby móc ocenić charakter tego plakatu, należy go zabezpieczyć i dokonać oceny procesowej – powiedział portalowi gazeta.pl prok. Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe, która zajmuje się sprawą.
Czytaj także:
Trzaskowski uderzył w Dudę w Bydgoszczy. Zadał ważne pytanie o spotkanie z Trumpem
Agresja seksualna na wiecach Dudy. Ujawniono kolejne bulwersujące przypadki
źródło: gazeta.pl