Trzaskowski nie powinien w to brnąć. Ujawniono szczegóły i prowadzącego debaty TVP w Końskich

Rafał Badowski
Wiemy już, w jaki sposób TVP zaprosiła Rafała Trzaskowskiego na debatę w Końskich. Możliwe, że to jedyna szansa na przedwyborcze starcie obu kandydatów po rezygnacji Andrzeja Dudy ze wspólnej debaty prywatnych telewizji i portali internetowych. Portal Wirtualne Media ujawnił pierwsze szczegóły planowanej debaty w TVP.
Znamy szczegóły i prowadzącego debaty prezydenckiej w Końskich. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Publiczny nadawca chce ją zorganizować w Końskich w województwie świętokrzyskim w poniedziałek 6 lipca. Prowadzącym ponownie ma być Michał Adamczyk, który poprzednio zadawał osobliwe pytania między innymi o związki par jednopłciowych czy komunię świętą, co zostało jednoznacznie odebrane jako ustawka na Rafała Trzaskowskiego. Zdążył się też "wsławić" zaangażowaniem po stronie PiS i prezydenta Dudy, mimo że przed nadejściem dobrej zmiany takich sympatii nie zdradzał. Jego byli koledzy w zawodzie odbierają to jako cyniczny koniunkturalizm.

W trakcie debaty padnie 10 pytań od publiczności – ustaliły Wirtualne Media. – To widzowie decydują, o co zapytają kandydatów, a nie dziennikarze tej czy innej redakcji – przekonuje w rozmowie z serwisem Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.


Trudno jednak uwierzyć w te zapewnienia biorąc pod uwagę standardy organizacji poprzedniej debaty czy niespotykaną wcześniej propagandę sławiącą dokonania Andrzeja Dudy czy straszącą Rafałem Trzaskowskim jako "zafascynowanym nauką żydowskiego filozofa".

Pięć pytań ma zadać publiczność w hali, pięć – widzowie spoza studia. Wszystkie odczyta Michał Adamczyk. Pytania będzie można przesyłać przez internet. TVP organizując debatę w Końskich nawiązuje do słów Grzegorza Schetyny z 2018 r. Ówczesny lider Platformy Obywatelskiej powiedział w wywiadzie dla "Do Rzeczy": "Wybory wygrywa się w Końskich, nie w Wilanowie".

Czytaj także: Tak TVP zaprasza Trzaskowskiego na debatę w Końskich. Pismo jak wezwanie do prokuratury

Wcześniej informowaliśmy, jak wyglądało zaproszenie, jakie Rafał Trzaskowski dostał od TVP. Treść pisma publicznego nadawcy ujawnił dziennikarz Konrad Piasecki. Niektórzy sugerują, że wygląda trochę jak... wezwanie do prokuratury. "6 lipca 2020 r. o godzinie 21.00 w hali sportowej, ul. kpt. Stoińskiego 3 w miejscowości Końskie odbędzie się trwająca 80 minut 'Debata Prezydencka 2020'. Debata emitowana będzie na antenach TVP 1, TVP Info oraz TVP Polonia. Uprzejmie proszę o pisemne potwierdzenie uczestnictwa kandydata o planowanej debacie do soboty 4 lipca. O dalszych czynnościach poinformujemy Państwa niezwłocznie w kolejnej korespondencji" – czytamy w "zaproszeniu". Rafał Trzaskowski nie podjął jeszcze decyzji, czy weźmie udział w debacie. Zaapelował jedynie, by skończyć z ustawkami.


Czytaj także:

Trzaskowski jednym słowem skomentował rezygnację Dudy z debaty

Zapytano Polaków, gdzie powinna odbyć się debata prezydencka. Miażdżący wynik dla Dudy i TVP

Kłótnia w "Gościu Wiadomości". Adamczyk zagłuszał posła Koalicji Obywatelskiej

źródło: Wirtualne Media