Ursus pamięta o swoich bohaterach. Dzielnica uczciła dwie ważne rocznice
Uroczysty przemarsz po trasie II Biegu Wolności w Ursusie, podziękowania dla strajkujących w 1976 roku robotników z Zakładów Mechanicznych „Ursus” oraz dzielenie się wspomnieniami. W ten sposób w dzielnicy Ursus, w niedzielę, 5 lipca br., upamiętniono 31. rocznicę częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu oraz 44. rocznicę strajków z Czerwca 1976 roku.
Dzisiejsze spotkanie jest upamiętnieniem wydarzeń z 1976 i 1989 roku, ale przede wszystkim cenną i potrzebną lekcją historii dla nowych mieszkańców naszej dzielnicy. To bardzo ważne, abyśmy byli świadomi jak istotną rolę w powojennej historii Polski odegrał Ursus. Wiele strajków, poczynając od Poznańskiego Czerwca 1956 roku, było krwawo tłumionych. Skala protestu z 25 czerwca 1976 roku zainicjowanego przez robotników z Ursusa, Radomia i Płocka była tak duża, że komunistyczne władze po raz pierwszy ugięły się pod presją społeczeństwa i wycofały z wprowadzenia zaplanowanych podwyżek cen żywności.
Symbolem tamtych wydarzeń stała się wykolejona w Ursusie lokomotywa. Na strajkujących spadły poważne represje. Przechodzili tzw. ścieżki zdrowia i byli skazywani na kilka lat pozbawienia wolności. Z potrzeby pomocy uczestnikom protestów powstał Komitet Obrony Robotników, który stworzył podwaliny pod narodziny NSZZ „Solidarność”. Dziękuję Wam za odważną postawę i wkład jaki wnieśliście w historię przemian demokratycznych Rzeczpospolitej Polskiej. – powiedział do zgromadzonych uczestników wydarzeń z czerwca ’76 burmistrz dzielnicy Ursus, Bogdan Olesiński.
Po przemówieniu burmistrz dzielnicy wraz z zastępcą Wiesławem Krzemieniem i wiceprzewodniczącą rady Anną Lewandowską wręczali zgromadzonym robotnikom pamiątkowe dyplomy i płaskorzeźby. W uroczystości wzięli również udział: Grzegorz Puchalski – radny dzielnicy Ursus, Andrzej Kierzkowski - przewodniczący Terenowej Komisji Ursus NSZZ „Solidarność”, Bogusław Łopuszyński – dyrektor Ośrodka Kultury „Arsus”, Alicja Szot z Fundacji dla Ursusa oraz przedstawiciele mieszkańców. Obchody zakończyły się wspólnym odsłuchaniem pieśni „Mury” - Jacka Kaczmarskiego. Z uwagi na obostrzenia wywołane epidemią, wydarzenie miało charakter kameralny.
Fot. materiały prasowe