Te historie to dowód, że liczy się każdy wyborca. "Zdecydowało kilkaset głosów"
W I turze wyborów prezydenckich 2020 do urn poszło ponad 64 proc. uprawnionych do głosowania. To oznacza, że nadal 36 proc. zostało w domu. Niektórzy dlatego, że uważają, że jeden głos nic nie znaczy. Z motywacją dla nich przychodzi Konrad Piasecki. Dziennikarz napisał w mediach społecznościowych, dlaczego warto głosować.
Przypomnijmy, że lokale wyborcze będą czynne do godziny 21.00. Z informacji PKW podawanych przy ogłoszeniu wyników I tury wyborów wynikało, ze uprawnionych do głosowania było 30 204 684 osób, z czego ponad 460 tys. zagłosowało korespondencyjnie.
Czytaj także: Pierwsza konferencja PKW. Ponad 200 incydentów, odnotowano nawet przypadki korupcji wyborczej