Trzaskowski przegrał, ale zrealizuje wyborczą obietnicę. Będzie ulica Kaczyńskiego w Warszawie

Karol Górski
Rafał Trzaskowski mówił, że jego zdaniem Lech Kaczyński zasługuje na ulicę w Warszawie, a do tematem tym należy zająć się po wyborach. W odpowiedzi na zapytanie portalu WP.pl stołeczny ratusz potwierdził, że prezydent miasta podtrzymuje to zdanie.
Rafał Trzaskowski utrzymuje, że Lech Kaczyński zasługuje na ulicę w Warszawie. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Lech Kaczyński zasługuje na ulicę w Warszawie. Złożę taki wniosek pod obrady Rady Warszawy po wszystkich wyborach, po wyborach prezydenckich. Jeżeli zostanę prezydentem RP, będę namawiał tego, kto zostanie prezydentem stolicy, żeby zrobił to samo – zapowiadał Trzaskowski na antenie TVN w trakcie kampanii wyborczej.

Teraz dziennikarze Wirtualnej Polski postanowili zapytać, czy po wyborach wciąż jest tego samego zdania. – Pan prezydent nie wycofuje się ze swojej zapowiedzi. Dotrzyma słowa. 30 lipca jest najbliższa sesja rady miasta. Być może uda się tę kwestię załatwić już tego dnia, ale nie mogę tego zagwarantować, ponieważ jest to sesja dotycząca absolutorium – odpowiedziała rzeczniczka warszawskiego ratusza, Karolina Gałecka.


Spór o ulicę Lecha Kaczyńskiego w Warszawie trwa już kilka lat. Przez jakiś czas ulica o takiej nazwie istniała. Gdy w 2017 roku wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera wydał zarządzenie zakazujące propagowania komunizmu czy innych ustrojów totalitarnych, al. Armii Ludowej została przemianowana właśnie na ul. Lecha Kaczyńskiego.

W maju kolejnego roku sąd uchylił zarządzenie wojewody, a Rada Warszawy podjęła uchwałę o ponownej zmianie nazwy arterii na Trasa Łazienkowska.

Czytaj także: "Będziemy go namawiać". Rzecznik PO o przyszłości Rafała Trzaskowskiego

źródło: WP.pl