Zapalił papierosa, eksplodował samochód. Polak miał mnóstwo szczęścia na kempingu w Norwegii
Norweska policja pod nadzorem eksperta do spraw pożarnictwa ustala przyczyny wypadku, do którego doszło na jednym z kempingów w Balsfjord. W wyniku eksplozji samochodu osobowego poparzony został 40-letni Polak. Najprawdopodobniej w aucie doszło do wycieku paliwa.
Mężczyzna najprawdopodobniej przebywał poza pojazdem, ale to muszą potwierdzić badania śledczych. Przyczyną eksplozji był zapewne przeciekający zbiornik paliwa. Początkowo informowano, że 40-latek nie doznał żadnych obrażeń. Potem jednak policja skorygowała raport, w którym poinformowała, że mężczyzna ma poparzoną twarz i głowę.
Czytaj także: Dramatyczne wydarzenia w Oslo. Kradzioną karetką wjechał w grupę ludzi