W ten sposób nie pokonamy koronawiursa. Weekendowe zdjęcie z Władysławowa straszy
Władysławowo to jedna z ulubionych wakacyjnych miejscówek Polaków. W tym roku jest szczególnie oblegana, gdyż pandemia pogrzebała wiele zagranicznych planów. Widać to na zdjęciu wykonanym w sobotę, 1 sierpnia. Tego samego dnia padł rekord zakażeń koronawirusem.
Fotograf Kacper Kowalski przyznaje, że wcześniejsze zdjęcie z tej samej plaży, które wykonał w poniedziałek, było uznawane za fejk. Wyglądało jak z Hiszpanii lub innego zagranicznego kurortu. "Bo ktoś tam był i plaża była pusta. I chyba ten ktoś miał rację. W porównaniu do dziś, rzeczywiście w zeszły poniedziałek ludzi prawie nie było..." – napisał.
Tymczasem wciąż przybywa przypadków zachorowań na COVID-19. W niedzielę potwierdzono 548 zakażonych. W sobotę ustanowiono nowy dobowy rekord wynoszący 658 pacjentów. Bilans niedzielny też jest wysoki: to 548 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem.
Czytaj też: Ukraina wpisuje Polskę na listę państw z "czerwonej strefy" Covid-19. Nowe procedury przy wjeździe