W Nowej Zelandii dmuchają na zimne. Wrócił koronawirus, więc przełożono wybory
Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern poinformowała o przełożeniu wyborów parlamentarnych. Powodem jest pojawienie się w Auckland nowego ogniska koronawirusa. Wcześniej przez trzy miesiące w kraju nie odnotowano żadnego zakażenia.
– Decyzja daje wszystkim partiom dziewięć tygodni na prowadzenie kampanii, a Komisji Wyborczej na upewnienie się, że wybory mogą zostać przeprowadzone – skomentowała Ardern.
Takie działania są pokłosiem wykrycia nowych przypadków koronawirusa na terenie Nowej Zelandii. Jego ognisko to największe miasto w kraju – położone w północno-zachodniej części wyspy Auckland. W niedzielę władze poinformowały o 13 nowych zakażeniach, w poniedziałek o dziewięciu. Były to pierwsze potwierdzone przypadki od 102 dni.
Nie wiadomo, jak powstało nowe ognisko koronawirusa i kto był jego źródłem. Auckland zostało na razie odizolowane od reszty kraju.
Łącznie w Nowej Zelandii jest obecnie 78 aktywnych przypadków koronawirusa. Od początku pandemii do czerwca zanotowano niecałe 2 tys. zakażeń. Zmarły 22 zarażone osoby.
Czytaj także: Nowa Zelandia wyeliminowała koronawirusa. „Wygraliśmy tę bitwę” – ogłasza premier Ardern
źródło: BBC