"Jest mi bardzo wstyd". Szumowski tłumaczy, dlaczego wcześniej zaprzeczał swojej dymisji

Łukasz Grzegorczyk
Łukasz Szumowski jeszcze niedawno zapowiadał, że nie ma zamiaru rezygnować z funkcji ministra zdrowia. Polityk w Polsat News tłumaczył się, że teraz jest mu "bardzo wstyd". Wyjaśnił, dlaczego nie chciał zdradzić publicznie, że planował podanie się do dymisji.
Łukasz Szumowski przyznał, że jest mu wstyd. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
– Rozmawiałem o odejściu już na wiosnę, taka była umowa. Miałem dociągnąć pewne sprawy, informatyzację, kwestie e-recepty. Historia potwierdza, że to było ważne zadanie. Nadeszła epidemia, nie wiedzieliśmy jak się rozwinie, wiadomo było wówczas, że nie odchodzę. Kaczyński i Morawiecki wiedzieli przed pandemią, że odejdę – mówił w Polsat News Łukasz Szumowski.

Były już minister zdrowia w zaskakujących słowach odniósł się do swojej rezygnacji. – Jest mi bardzo wstyd. Jestem nieprzyzwyczajony, by mówić coś, co nie jest prawdą, ale nie można dyskutować o takich sprawach, jak zmiana ministra poza zaciszem gabinetu – przyznał.


Szumowski nie ukrywał, że wpływ na jego decyzję mieli także jego bliscy. – Rodzina miała znaczenie. Nie byłem w stanie zaangażować się w życie mojej rodziny. Przychodziłem skatowany do domu i oglądałem głupie filmiki na komórce – tłumaczył.

Szumowski odchodzi


We wtorek 18 sierpnia Szumowski poinformował, że rezygnuje z posady ministra zdrowia. Polityk przekonywał , że decyzja ta "zapadła dawno temu". Jego dymisja mogła zaskoczyć wiele osób, bo jeszcze na początku sierpnia zapowiadał, że nigdzie się nie wybiera.

Dodajmy, że zmian w Ministerstwie Zdrowia było więcej. 17 sierpnia swoją dymisję ogłosił wiceminister Janusz Cieszyński.

Czytaj także:

Coś nie zgadza się w wersji Szumowskiego ws. dymisji. Przypomniano jego niedawne słowa

Tusk skomentował dymisję Szumowskiego. Jego tweet to czyste złoto

Dr Grzesiowski bez litości po dymisji Szumowskiego. "Kapitan wysiadł, służbie zdrowia grozi paraliż"


źródło: Polsat News