"Leczymy się z Jarkiem u zielarki". Prezes PiS korzysta z medycyny alternatywnej

Aneta Olender
Jarosław Kaczyński korzysta z wiedzy zielarki. Choć on sam informacjami o swoim stanie zdrowia tak ochoczo się nie dzieli, to o zainteresowaniu medycyną naturalną opowiedział w rozmowie z "Super Expressem" kuzyn prezesa PiS, Jan Maria Tomaszewski.
Jarosław Kaczyński korzysta z porad zielarki. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O zainteresowaniu ziołolecznictwem w przypadku Jarosław Kaczyńskiego ponoć można było mówić już kilka lat temu. W 2017 roku został przyłapany w Sejmie na lekturze książki "Wylecz się sam. Megadawki witamin".

– Leczymy się z Jarkiem u zielarki i te zestawy ziół nam pomagają. Ta pani zielarka przyrządza nam te mikstury i jest jakoś lepiej po nich – mówił o korzystaniu z usług zielarki w "SE" Jan Maria Tomaszewski.

Prezes PiS miał także np. oczyszczać aurę suszonymi kasztanami, które przekazała mu Janina Goss, jego współpracownica. – Słyszałem opowieści, jak przynosiła prezesowi suszone kasztany, które miały neutralizować negatywne promieniowanie. Świetnie zna się ponoć na ziołowych eliksirach, miksturach i to ona pierwsza ponoć pokazała prezesowi korzyści płynące z niekonwencjonalnych metod leczenia w których nie ma przecież niczego złego – opowiadał anonimowy informator.

Czytaj także:

"Ma większe prawa niż reszta Polaków". Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. Kaczyńskiego


– Ujawniono, kto może zostać prezesem PiS. Zaskakująca diagnoza w rozmowie z "Faktem"


źródło: "Super Ekspress"