Czesi oburzeni sytuacją nad Wisłą. Druga największa partia chce pomocy dla Polek

Karol Górski
O czwartkowym orzeczeniu TK Julii Przyłębskiej ws. aborcji głośno jest nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Polityk czeskiej partii Piráti zaapelował do swojego rządu, by umożliwiono Polkom dokonywanie aborcji za południową granicą.
Czesi solidaryzują się z Polkami. Fot. Twitter.com/PiratskaStrana
"Kobietom w Polsce odmawia się wyboru i prawa decydowania o swoim ciele i przyszłości. Dlatego w liście otwartym wzywam Andreja Babiša, aby czeski rząd zaoferował Polkom pomoc i umożliwił im leczenie w naszym kraju, jeśli są zainteresowane" – napisał František Kopřiva z partii Piráti. Na profilu polityka pojawiły się kolejne wpisy, już po polsku, na ten temat. "Aborcja to jedna z najtrudniejszych decyzji, którą kobieta może w życiu zrobić. Państwo powinno tę decyzję respektować, a nie ją przymusem odebrać. Każdy człowiek ma mieć prawo do decyzji o własnym ciele" – czytamy w jednym z nich. "Znacznie lepszym sposobem na zmniejszenie liczby aborcji, jest poprawa usług socjalnych, poprawa warunków życia rodziców, walka z przemocą w rodzinie oraz dostęp do antykoncepcji i edukacja w tym kierunku" – dodał Kopřiva w kolejnym wpisie.


"Zakazy tylko zmuszą kobiety do szukania nielegalnej formy pomocy" – podsumował czeski polityk. Niech nikogo nie zmyli niepoważnie brzmiąca nazwa. Piráti to w tej chwili jedna z czołowych formacji w Czechach. W opublikowanym ostatnio przez ČT24 sondażu ugrupowanie to uplasowało się na drugiej pozycji, ustępując jedynie rządzącemu ANO.

Czytaj także: Szwedki chcą bezpłatnej aborcji dla Polek. "Nasze siostry zasługują na wolność"

List otwarty Kopřivy to kolejne z ostatnich dniach wsparcie dla polskich kobiet płynące z zagranicy. W Szwecji powstała petycja mająca na celu organizację darmowych zabiegów przerwania ciąży dla Polek.

Czytaj także: Ulice w całej Polsce stanęły! To kolejna część Strajku Kobiet [DUŻO ZDJĘĆ]