"To przypomina drogę do ściany". Doradca Morawieckiego o tym, jak groźna jest sytuacja

Rafał Badowski
Po Mateuszu Morawieckim, który ogłosił nowe potężne obostrzenia w Polsce, na środowej konferencji prasowej wystąpił między innymi prof. Andrzej Horban, członek Rządowej Rady Medycznej. I to, co powiedział, świadczy o tym, że sytuacja jest naprawdę poważna.
Prof. Andrzej Horban ocenił, że obecna sytuacja epidemiczna w Polsce przypomina drogę do ściany. Fot. Screen / TVP Info
– Chciałem zaapelować o zapięcie pasów bezpieczeństwa, bo to, co teraz się dzieje, przypomina polską drogę do ściany – nie ukrywał na wspólnej konferencji prasowej z Mateuszem Morawieckim jego główny doradca do walki z koronawirusem.

Prof. Andrzej Horban zaznaczył, że możliwy jest wzrost zachorowań, który będzie uniemożliwiał pomoc chorym. Służba zdrowia jest bowiem bliska całkowitego zatkania.

– Proszę nie traktować respiratorów jako złotego środka na ozdrowienie. W szpitalu, w którym pracuję, mamy 60 proc. zgonów. Ten odsetek zgonów może dochodzić do 90 proc – dodał Horban.


– Wciśnijmy hamulec, zapnijmy pasy bezpieczeństwa i zacznijmy się zachowywać jak na wiosnę. Inaczej ten system będzie niewydalny – podsumował główny doradca premiera do walki z covid-19.

Czytaj także: Potężne zmiany w życiu społecznym. Oto nowe obostrzenia epidemiczne w Polsce

Oto nowe restrykcje rządu w walce z koronawirusem



1. Rozszerzenie nauczania zdalnego na klasy 1-3, przedłużenie nauki zdalnej dla starszych klas do 29 listopada.

2. Wszystkie placówki kultury będą tymczasowo zamknięte. Chodzi między innymi o kina, teatry i galerie. – Chcemy zmniejszyć mobilność społeczną, bo to jedyna możliwość, by zrealizować strategię walki z pandemię. Hotele będą dostępne tylko dla gości służbowych – tłumaczył Morawiecki.

3. Obiekty hotelarskie tylko dla gości odbywających podróże służbowe.

4. Sklepy w galeriach handlowych będą zamknięte, z wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek, drogerii itp. Nastąpi też zwiększenie przymusowej odległości w sklepach.