Czarnek i Żalek ukarani za obraźliwe słowa o LGBT. Jest komentarz ministra edukacji
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz poseł PiS Jacek Żalek zostali ukarani przez Komisję Etyki Poselskiej za "obraźliwe słowa dotyczące osób LGBT". Jak przekazano, Czarnek "dostał najwyższą z możliwych kar", czyli naganę.
Czytaj także: Oburzające słowa sztabowca Dudy o LGBT. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym
– Skończmy dyskusję o tych obrzydlistwach LGBT, homoseksualizmie, biseksualizmie, paradach równości. Brońmy rodziny, bo brak obrony rodziny prowadzi do tego, co państwo widzicie – powiedział Przemysław Czarnek, który wówczas był sztabowcem Andrzeja Dudy
Tymi słowami wpisał się w retorykę kampanii kandydata PiS. Czarnek pokazał telefon, na którego wyświetlaczu było zdjęcie kilku osób.
Czytaj także: "To nie są ludzie". Żalek wyproszony z programu TVN24 po słowach o LGBT
Jacek Żalek, także w czerwcu 2020 r. pytał prowadzącą program w TVN24 Katarzynę Kolendę-Zaleską: Ale co to jest LGTB? Może mi pani powiedzieć?. Na uwagę, że są to ludzie, zareagował lekkim śmiechem. – Nie, to nie są ludzie – odpowiedział , po czym dodał. To nie są ludzie, to jest ideologia.
Przemysław Czarnek odniósł się do kary w mediach społecznościowych. "Nagana? Dla mnie ludzie ze zdjęcia z LA, chodzący nago w centrum miasta, nie są normalni. Jeśli są normalni dla członków Komisji Etyki, to jest ich problem, a nie mój. Jestem przekonany, że Prezydium Sejmu inaczej oceni tę oczywistą dla większości Polaków sprawę" – napisał polityk na Twitterze.
źródło: TVN24