Brytyjczycy chcą, aby celebryci promowali szczepionkę na covid-19. Rod Steward już się zgłosił
We wtorek rano w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się szczepienia przeciwko covid-19. Jeden z dzienników ustalił, że brytyjski rząd zachęca celebrytów do promowania szczepień. Swoje zainteresowanie w tym temacie wyraził popularny muzyk – Rod Stewart.
Jak czytamy w "The Guardian", brytyjski resort zdrowia sporządził listę znanych i "rozsądnych" ludzi, którzy będą promować szczepionki przeciwko koronawirusowi. "NHS England (red. służba zdrowia) szuka znanych twarzy, ludzi popularnych i kochanych. Muszą to być celebryci, którzy są bardzo rozsądni i robili rozsądne rzeczy podczas pandemii" – poinformowało jedno ze źródeł gazety.
W poniedziałek w programie śniadaniowym "Good Morning Britain" swoje zainteresowanie w sprawie przyjęcia szczepionki koncernu Pfizer wyraził Rod Stewart. Wokalista i autor piosenki "Da Ya Think I'm Sexy?" wysłał Piersowi Morganowi wiadomość, w której przyznał, że dobrowolnie zgłosiłby się do wzięcia udziału w programie szczepień.
Warto dodać, że w maju Rod Stewart wspomógł jedną z ofiar koronawirusa. Studentka pielęgniarstwa, która spędziła tygodnie w śpiączce, otrzymała od gwiazdy prezent w postaci 5 tys. funtów.
Przypomnijmy, że pierwszą osobą w Wielkiej Brytanii, która przyjęła szczepionkę Pfizer i BioNTech przeciw koronawirusowi, jest 90-letnia mieszkanka Irlandii Północnej.
Czytaj także: Simon bezlitośnie ocenił ostatnie działania rządu. "Mają nas za głupoli z cudacznego kraju"
źródło: "The Guardian"