Kolejne tarcia w Zjednoczonej Prawicy. Koalicjanci krytykują pracę Ziobry
"Kluczowi politycy PiS - z premierem i szefem klubu parlamentarnego na czele - krytycznie oceniają funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości pod kierunkiem Zbigniewa Ziobry" – podaje Wirtualna Polska. Portal twierdzi, że w odpowiedzi "Solidarna Polska" szykuje nowy pakiet ustaw.
Na poprawkę słowa premiera wytłumaczył w Wirtualnej Polsce szef jego kancelarii Michał Dworczyk i on także podkreślił kwestię, że "jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia" w obszarze reformy wymiaru sprawiedliwości. Skąd ten "zmasowany atak"?
– To celowo wbite szpile w Zbigniewa Ziobrę. Za co? Za bunt przy okazji unijnych negocjacji. I publiczne strofowanie premiera – mówi Wirtualnej Polsce jeden z polityków PiS.
Portal zwrócił się z oficjalnym zapytaniem do resortu Zbigniewa Ziobry z prośbą o komentarz wspomnianych wypowiedzi i krytyki ministerstwa. W odpowiedzi uzyskał informację, że Ziobro "zwrócił się o wyznaczenie spotkania poświęconego kontynuacji reformy sądownictwa".
To PiS blokuje reformę?
Przygotowany został już podobno zestaw projektów, który ma być podczas niego uzgodniony z resztą koalicjantów. Jeden z informatorów portalu z resortu sprawiedliwości twierdzi, że to sam PiS blokował reformę.– Byliśmy blokowani z ważnymi działaniami, reforma wymiaru sprawiedliwości została wstrzymana w połowie drogi. Dlaczego? Bo premier wziął na siebie negocjacje z Fransem Timmermansem, Komisją Europejską itd. Chciał się "dogadać". Dostaliśmy komunikat, że jeśli nie zakończą się spory wokół Sądu Najwyższego, to nie ruszamy z innymi sprawami – żali się portalowi.
Z pewnością Solidarna Polska chciałaby także wyjaśnić kwestię braku podziału subwencji za wybory 2019. Prawo i Sprawiedliwość cały czas nie oddało partii Ziobry i Jarosława Gowina obiecane po 2 mln zł. Podobno temat ten nie pojawi się na spotkaniu koalicjantów po Nowym Roku.
Czytaj także: Morawiecki nie zgadza się z krytyką Ziobry. "Takie twierdzenie jest niepoważne"