"To tragiczna sytuacja". Szpital wydał oświadczenie w sprawie Polaka w śpiączce

Zuzanna Tomaszewicz
Polak, który mieszka w Wielkiej Brytanii od kilkunastu lat, doznał zatrzymania akcji serca i od trzech miesięcy leży w szpitalu w Plymouth. Placówka wydała specjalne oświadczenie dotyczące stanu pacjenta. "Współczujemy" – czytamy.
Szpital w Plymouth wydał oświadczenie ws. Polaka w śpiączce. fot. shutterstock.com
Czytaj także: Batalia o odłączenie od aparatury Polaka w śpiączce. Szczerski interweniuje u brytyjskiej ambasador

"Będziemy kontynuować kompleksową opiekę, tak, jak robimy to w przypadku wszystkich pacjentów pod koniec ich życia. Współczujemy R.S. oraz członkom jego rodziny. To bardzo trudna i tragiczna sytuacja" – napisały władze szpitala w Plymouth.

W komunikacie czytamy, że mężczyzna "przeszedł ze śpiączki do stanu wegetatywnego". "Był oceniany przez wielu lekarzy, w tym eksperta spoza placówki" – widzimy w treści oświadczenia.

Mężczyzna od kilkunastu lat mieszka w Anglii. Brytyjski szpital wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie, na co zgodziły się mieszkający w Anglii żona i dzieci mężczyzny.


Przeciwne są temu jednak mieszkające w Polsce matka i siostra, a także mieszkająca w Anglii druga siostra mężczyzny i jego siostrzenica.

W piątek potwierdziły się informacje, że rząd wysłał do konsulatu w Londynie paszport dyplomatyczny dla Polaka w śpiączce i planuje przetransportowanie pacjenta do kraju. Pierwsze informacje na ten temat przekazał neurochirurg prof. Wojciech Maksymowicz w programie WP "Newsroom".

Czytaj także: Wysłano paszport dyplomatyczny dla Polaka w śpiączce. Trwa medyczny spór z polityką w tle
źródło: Plymouth Hospitals