Po tym wpisie Palikota rozpętała się awantura. Ocenił Dudę i jego wyborców

Bartosz Świderski
Janusz Palikot, który od dawna nie jest już czynnym politykiem, ocenił obecną sytuację w Polsce. Biznesmen nie oszczędził Andrzeja Dudy ani jego wyborców.
Janusz Palikot nie przebierał w słowach, oceniając Andrzeja Dudę i jego wyborców. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
"Jeśli ktoś wybiera kretyna na prezydenta to sam jest kretynem" – napisał na Twitterze Janusz Palikot. Jego wpis okazał się przysłowiowym wsadzeniem kija w mrowisko.
Pod wpisem zaroiło się od komentarzy przedstawicieli PiS. "Napisał kretyn" – odpowiedział poseł partii rządzącej Jan Mosiński.  "Surowy osąd 211 242 osób, które oddały na Pana głos w 2015 roku. Ale chyba prawdziwy?" – dodał z kolei szczeciński radny PiS Dariusz Matecki.

Czytaj także: Janusz Palikot udzielił nam pierwszego wywiadu po latach. "Zaczęła się wielka, obyczajowa rewolucja"


Tweet Janusza Palikota skomentował także Radosław Sikorski, były szef polskiej dyplomacji i obecny eurodeputowany Koalicji Europejskiej. "Orwell ujął to subtelniej: jeśli głosujesz na zamordystów to nie stajesz się ich ofiarą, lecz wspólnikiem" – zaznaczył.

Czytaj także: Palikot i Wojewódzki zakładają spółkę Przyjazne Państwo. Już wiadomo, by będą sprzedawać

Nowa spółka Palikota i Kuby Wojewódzkiego zajmuje się sprzedażą i zlecaniem produkcji napojów alkoholowych i bezalkoholowych z CBD, czyli z olejem pozyskiwanym z konopii.

Jak wytłumaczył Janusz Palikot, frakcje CBD pozyskiwane są z konopii lnianych, które w latach 50-60 były w Polsce powszechne uprawiane. Frakcje są dopuszczone do konsumpcji i leczenia, a badania potwierdzają, że posiadają działalności lecznicze.

Wojewódzki nie omieszkał wspomnieć, że poprawiają również o kilkadziesiąt procent satysfakcję z życia seksualnego. Dodał również, że CBD nie uzależnia i nie odurza.