Emilewicz uniknie kary za wyjazd na narty? Ujawniono, jakie plany ma wobec niej PiS

Karol Górski
Była wicepremier Jadwiga Emilewicz może zostać ukarana przez PiS za wyjazd w góry, podczas którego jej synowie jeździli na nartach bez wymaganej licencji. Partyjne władze zwlekają jednak z decyzją w tej sprawie.
Emilewicz może uniknąć kary za swój wypad w góry. Fot. Krzysztof Ćwik / Agencja Gazeta
Jak informuje RMF FM, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest w tej chwili to, że Jadwiga Emilewicz uniknie konsekwencji. Władze PiS liczą, że sprawa ucichnie i rozejdzie się po kościach. Wtedy kara zostanie odpuszczona. Była wicepremier nie jest co prawda członkinią partii, jednak jako posłanka bezpartyjna pozostaje w klubie parlamentarnym PiS i teoretycznie mogłaby zostać ukarana za swój wyjazd w góry.

Początkowo Emilewicz utrzymywała, że nie zrobiła nic złego, jednak w rozmowie z Interią zmieniła ton. Przeprosiła za za swój błąd i przyznała, że nie powinna jechać w góry w trakcie pandemii, gdy obowiązują rządowe obostrzenia.


Czytaj także: Terlecki reaguje na zamieszanie wokół Emilewicz. Ujawnił, jakie konsekwencje jej grożą

O wypadzie Emilewicz z rodziną w góry, który miał miejsce na początku stycznia, poinformował TVN24. Kontrowersje budziło szczególnie to, że synowie polityk uczestniczyli w zgrupowaniu narciarskim pomimo braku niezbędnych legitymacji. Te pojawiły się dopiero, gdy sprawa została nagłośniona.

Pod koniec zeszłego tygodnia portal Gazeta.pl informował, że wyjazd w góry w czasie pandemii może kosztować Emilewicz posadę w rządzie. Była wicepremier miała podobno wrócić do Rady Ministrów, jednak w tej sytuacji jej powrót zostanie prawdopodobnie odłożony w czasie.

źródło: RMF FM