Zaskakujący wpis na rządowym profilu. Szczepionki jednak zostały odwołane – ale jest haczyk

Weronika Tomaszewska
Spotkanie klubów parlamentarnych z premierem było bardzo burzliwe. Jak się okazuje, politycy KO potwierdzili przypuszczenia o odwołaniu przez polski rząd dostawy 15 milionów szczepionek. Michał Dworczyk przekonuje jednak, że to nieprawda. Po czym na Twitterze #Szczepimysie zamieszczono wpis: "Szczepionki, z których zrezygnowaliśmy, przybyłyby do Polski na koniec 2021 roku".
Odwołanie dostawy szczepień do Polski to kwestia sporna. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", po spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z politykami klubów parlamentarnych potwierdziły się informacje, iż w grudniu, kiedy trwały negocjacje na temat puli szczepionek dla państw, to polski rząd zrezygnował z dostawy łącznie 15 mln szczepionek.

– Polski rząd poinformował nas, że zrezygnowano z zakupu 9 mln szczepionek od firmy Pfizer i 6 mln od firmy Moderna – zaznaczał w rozmowie z "Wyborczą" przewodniczący klubu KO Cezary Tomczyk.

Michał Dworczyk odpowiedział na to na swoim Twitterze pisząc: "Politycy opozycji kłamią w sprawie zamówień szczepionek do Polski. Zamówiliśmy łącznie 85 mln dawek do końca roku. Starczy ich dla każdego, kto będzie chciał się zaszczepić. Tempo i liczba dostarczanych dawek są zależne wyłącznie od mechanizmu KE oraz wydolności producentów". Natomiast w środowy poranek na również twitterowym,profilu #SzczepimySię pojawił się znaczący wpis: "Szczepionki, z których zrezygnowaliśmy, przybyłyby do Polski na koniec 2021 roku" To oznaczałoby, że szczepionki zostały jednak odwołane, a jej dostawy moglibyśmy się spodziewać jeszcze 2021 roku.


Przypomnijmy, że 25 stycznia ruszyły szczepienia seniorów przeciw covid-19 w ramach pierwszego etapu Narodowego Programu Szczepień. Niestety wiele osób na swoją kolej będzie musiało czekać nawet do kwietnia, o czym poinformował ostatnio Michał Dworczyk. Zapewnił też, że kiedy tylko zwiększy się pula szczepionek w Polsce i pojawią się nowe terminy, każdy senior, który zgłosi chęć zaszczepienia się i zostawi swoje dane kontaktowe, zostanie umówiony na konkretny termin.

Czytaj także: Dworczyk przekazał fatalne informacje o szczepieniach. Wolne terminy dopiero w kwietniu