"Tendencja, by wolność po prostu zlikwidować". Kaczyński udzielił Karnowskim kuriozalnego wywiadu

Ola Gersz
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu telewizji wPolsce.pl. W krótkiej zapowiedzi rozmowy prezes PiS kuriozalnie odpowiada na pytanie, czy wolność w Polsce jest zagrożona oraz nazywa prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka "nadzieją dla Polski". W kuluarach mówi się, że to właśnie Obajtek ma szansę zostać nowym premierem.
Jarosław Kaczyński chwalił Daniela Obajtka w wywiadzie. Mówi się, że to on może zastąpić Mateusza Morawieckiego. Fot. Twttter.com / wPolscepl
Czytaj także: "Daniel, wszystko mogę, Obajtek". Tajemnica spektakularnej kariery prezesa Orlenu

W czwartek w specjalnym programu "Gorące pytania" na antenie telewizji braci Karnowskich wPolsce.pl zostanie wyemitowany wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. W minutowej zapowiedzi rozmowy z prezesem PiS ujawniono już jej krótki fragment.

"Czy wolność w Polsce jest zagrożona"? – brzmi jedno z pytań zadanych Kaczyńskiemu. Polityk odpowiedział dość pokrętnie. – Istnieje już w tej chwili właściwie nieukrywana tendencja do tego, by tę wolność nie tylko ograniczyć, ale po prostu zlikwidować – stwierdził. Prezes PiS miał wiele do powiedzenia także w odpowiedzi na pytanie dotyczące prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka: "Czy Daniel Obajtek do dobry wybór na Człowieka Wolności?". W grudniu ubiegłego roku to właśnie Obajtek otrzymał ten tytuł przyznawany przez tygodnik "Sieci".


– Jest nadzieją. Nie naszego obozu politycznego, nie jakieś grupy partykularnej, tylko po prostu Polski, wszystkich Polaków, którzy chcą po prostu dobra naszego narodu. Uważam, że kapituła naprawdę świetnie wybrała, oczywiście także czytelnicy – powiedział Jarosław Kaczyński.

Daniel Obajtek premierem?

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku prezes PKN Orlen Daniel Obajtek ogłosił, że zarządzana przez niego spółka Skarbu Państwa przejmuje grupę Polska Press. Mówi się już, że to krok w stronę kontrolowania mediów przez PiS, a Jarosław Kaczyński realizuje węgierski model medialny.

Więcej na temat kariery prezesa PKN Orlen, który z wójta Pcimia dostał się do świata wielkiego biznesu, pisała w naTemat.pl Daria Różańska. Posłowie nazywają podobno "drugim Nikodemem Dyzmą", a w kuluarach plotkuje się o nim, że może zastąpić Mateusza Morawieckiego na stanowisko. Jego nazwisko pojawia się obok m.in. Mariusza Błaszczaka.

Czytaj także: Obajtek krzyczał na posłów w Sejmie. Bo pytali o przejęcie mediów przez Orlen