Jej utwór "Drivers License" bije wszelkie rekordy. 17-letnia Olivia Rodrigo to nowa gwiazda muzyki

Ola Gersz
Ma dopiero 17 lat, ale już zdążyła narobić wokół siebie szumu. Olivia Rodrigo, gwiazdka Disneya, w zaledwie kilka dni (!) stała się gwiazdą muzyki dzięki swojemu debiutanckiemu (!) singlowi. "Drivers License", który Rodrigo rzekomo napisała o swoim koledze z serialu "High School Musical", to już globalna muzyczna sensacja. Kim jest nastolatka, której fanką jest sama Taylor Swift?
Olivia Rodrigo nie skończyła jeszcze 18 lat, a już jest gwiazdą Fot. Instagram / Olivia Rodrigo
"Dostałam prawo jazdy w zeszłym tygodniu, / Tak jak zawsze o tym rozmawialiśmy, / Bo byłeś tak podekscytowany, / Że wreszcie podjadę pod twój dom. / Lecz dzisiaj jechałam po przedmieściach, / Płacząc, bo ciebie nie było obok" – tak zaczyna się "Drivers License", piosenka, która zadebiutowała na pierwszym miejscu listy przebojów "Billboardu" w USA, podbiła notowania w 19 innych krajach i w zaledwie tydzień została odsłuchana 100 milionów razy na Spotify – szybciej od jakiegokolwiek innego utworu.


Nieźle jak na 17-latkę i jej pierwszy, własny kawałek. Olivia Rodrigo, która napisała "Drivers License" wraz z producentem Danem Nigro, śpiewa niskim, melancholijnym głosem, którzy przypomina połączenie głosów Birdy i Lorde. Zresztą krytycy doszukują się w jej piosence inspiracji nie tylko nowozelandzką gwiazdą, ale również Taylor Swift i Laną Del Rey.
Duszę tej pierwszej widać (a właściwie słychać) zwłaszcza w tekstowej warstwie utworu. Słowa "A ty pewnie jesteś z tą blondynką / Tą, która zawsze sprawiała, że wątpiłam. / Jest dużo starsza ode mnie, / Jest wszystkim, czego moim zdaniem mi brakuje" – mogłaby z powodzeniem napisać kilka lat temu Swift. Ale skąd aż taki fenomen prostej, lirycznej piosenki o nieszczęśliwej miłości do chłopaka, który wolał inną?

Gwiazdka Disneya

Olivia Rodrigo – która ze strony ojca jest z pochodzenia Filipinką, a matki – Niemką i Irlandką, 20 stycznia skończy 18 lat. Jej biografia jest zwyczajna: ot, dziecko, które od małego uczyło się śpiewu i aktorstwa. Rodzice wozili ją na castingi, w 2015 dostała główną rolę w filmie familijnym "An American Girl: Grace Stirs Up Success", a już rok później upomniał się o nią Disney.

Nie od dziś wiadomo, że Disney ma nosa do swoich gwiazd (Zendaya, Miley Cyrus, Zac Efron, Vanessa Hudgens, Selena Gomez, Bella Thorne, Cole Spruse, Demi Lovato, bracia Jonas, i tak dalej). Miał też nosa do Rodrigo, która otrzymała jedną z pierwszoplanowych ról w serialu Disney Channel "Bizaardvark".

Dziewczyna przeprowadziła się z kalifornijskiego miasta Murrieta do Los Angeles, weszła na plan serialu i tak zachwyciła fanów jako gitarzystka Paige Olvera, że zabawiła w "Bizaardvark" aż trzy sezony. Przełom nastąpił jednak w 2019 roku, kiedy Rodrigo zdobyła rolę (o którą biło się dużo uzdolnionych dzieciaków) w "High School Musical: The Musical: The Series", prześmiewczym serialu Disney+ inspirowanym filmami z serii "High School Musical", która lata temu biła wśród młodych widzów rekordy popularności.

Fabuła? Szkoła East High School postanawia wystawić "High School Musical". Nini Salazar-Roberts (Olivia Rodrigo), maniaczka musicali, wciela się w szkolnym przedstawieniu w Gabriellę Montez, czyli główną bohaterkę graną w oryginale przez Vanessę Hudgens. Rola Troya Boltona (dzięki któremu Zac Efron stał się gwiazdą) trafia z kolei do Ricky'ego Bowena (Joshua Bassett), byłego chłopaka Nini, którego szkolny musical zupełnie nie interesuje.

Licealiści pracują nad musicalem, który ma być hołdem dla słynnych filmów Disneya nakręconych w ich szkole, a w międzyczasie zakochują się, marzą, podejmują decyzje o przyszłości, śpiewają, grają, tańczą i rozwiązują rodzinne problemy. Zabawny i parodystyczny serial przypadł do gustu widzom i zapowiedziano już drugi sezon. Kasowym sukcesem był również soundtrack, w którym usłyszeć można również Olivię jako Nini. Rodrigo sama napisała balladę "All I Want", jest też współautorką duetu "Just for a Moment" z Bassettem. Dzięki Disneyowi Rodrigo zyskała więc popularność, muzyczne doświadczenie, uznanie krytyków (którzy nazwali ją "utalentowaną" oraz "magnetyczną) i kontrakt płytowy, ale również – jak ćwierkają amerykańskie media – złamane serce.

Trójkąt miłosny?

Kiedy "Drivers License" – które Rodrigo zapowiadała od miesięcy – 8 stycznia z hukiem weszło do świata muzyki, fani zaczęli snuć teorie. O kim śpiewa Olivia? Kto złamał jej serce?

Najprawdopodobniej Joshua Bassett, czyli druga gwiazda serialu "High School Musical". Mimo że artyści nigdy nie mówili oficjalnie o swoim związku, to do niego najbardziej pasuje historia wyśpiewana przez Rodrigo. W ubiegłym roku Bassett nagrał dwie piosenki, napisany przez Rodrigo wers – "Chyba nie miałeś na myśli tego, co napisałeś w tej piosence o mnie / Bo mówiłeś 'zawsze', a teraz sama jadę twoją ulicą" – idealnie więc do niego pasuje. Co więcej, godzinę po zapowiedzi piosenki Rodrigo, swój nowy singiel "Lie Lie Lie" ("Kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo") zapowiedział Bassett.

A kim jest "blondynka" z "Drivers License"? Ma być to Sabrina Carpenter, 21-letnia aktorka i piosenkarka, która ostatnio często widywana jest z Bassettem, chociaż – znowu – nic nie zostało oficjalnie ogłoszone. Pikanterii dodaje fakt, że Carpenter również nawiązała do piosenki Rodrigo w swojej twórczości, a dokładniej w swojej najnowszej piosence "Skin", w której podobno zwraca się właśnie do swojej młodszej koleżanki. "Może nie miałaś tego na myśli / Może "blondynka" była jedynym rymem / (...) Możesz się starać / zajść mi za skórę / podczas gdy on jest na mojej / (...) Mam tylko nadzieję, że pewnego dnia / Obie będziemy się z tego śmiać" – śpiewa.

Nowa gwiazda

Jednak nie tylko miłosne zawirowania rodem z "High School Musical" nakręciły niewiarygodną wręcz popularność piosenki Olivii Rodrigo. Nie ma co ukrywać: dziewczyna jest uzdolniona.

Jej prosta, ale emocjonalna ballada jest uniwersalna – ze złamanym sercem łatwo się utożsamić i to nie tylko nastolatkom. Swoje robi również znakomity wizualnie teledysk, oryginalny, przejmujący i szczery głos Rodrigo oraz sama Olivia.

Jej wielbiciele nie mogą nachwalić się jej urody, poczucia humoru, inteligencji, talentu. Rodrigo ma dopiero 17 lat, a jest na Instagramie wziętą aktywistką. Publikowała dziękczynne posty po zakończeniu kadencji Trumpa, często mówi o prawach Afroamerykanów. Nie boi się również łez – gdy jej post skomentowała sama Taylor Swift, nastolatka prawie "dostała zawału", co uwieczniła w mediach społecznościowych. Swift, obecnie jedna z największych globalnych gwiazd, która swoimi ubiegłorocznymi płytami "Folklore" i "Evermore" wbiła słuchaczy w fotel, należy bowiem do fanów Rodrigo. "Powiem tyle: to moje dziecko i jestem dumna" – napisała, cytując swoją mamę, pod postem Rodrigo. Postem, w którym Olivia napisała, że "jest w kałuży łez", bo na amerykańskiej liście iTunesa znalazła się tuż obok Taylor.

Przed Olivią wydanie debiutanckiej EP-ki, potem przyjdzie czas na płytę. Na razie musi ochłonąć – jej życie zmieniło się diametralnie w kilka dni ("To był najbardziej szalony tydzień mojego życia. Całe moje życia zmieniło się w sekundę" – mówiła). "Drivers License" dalej szturmuje świat, na Instagramie Olivię obserwuje już prawie 6 milionów internautów, a przecież jeszcze nie skończyła nawet liceum.

Pozostaje życzyć powodzenia i wielu równie pięknych piosenek, co "Drivers License". A może nawet piękniejszych.