Potwierdzono, że Duda wyjechał na narty. Lokalny dziennik ustalił, gdzie się bawi
Andrzej Duda jest znanym miłośnikiem jazdy na nartach. W tym roku również nie mógł przepuścić okazji do poszusowania na stokach. To wciąż nieoficjalna informacja, ale pochodząca już z drugiego źródła.
– Też słyszeliśmy, że pan prezydent na parę dni przyjechać do Wisły, ale nie dostaliśmy żadnego pisma w tej sprawie. Zresztą, nigdy nie dostajemy, bo te wizyty mają prywatny charakter – dodał Papierzyński.
Dziennikarze postanowili iść za ciosem i zadzwonili do stacji Cieńków, gdzie jeździł na nartach w poprzednich sezonach. Zostali jednak odprawieni z kwitkiem, bo pracownicy nie udzielili im informacji na ten temat.
– Podobno prezydent Duda jeździł dzisiaj u państwa na stoku? – zapytali w jeszcze innej stacji, idąc za ciosem. I uzyskali potwierdzenie, choć wciąż anonimowe: – Dzisiaj jeździł w Wiśle, na Cieńkowie.
Andrzej Duda korzysta z uroków gór w pełni legalnie, gdyż od zeszłego piątku stoki i hotele są ponownie otwarte. Tymczasowo - na razie na dwa tygodnie. Wszystko jednak wskazuje, że luzowanie nie będzie przedłużone, ponieważ znów zaczyna rosnąć krzywa zachorowań na COVID-19.
Czytaj także: "Zniesione tymczasowo, a potem krok wstecz". Wiceprezydent Gdańska ostro o obostrzeniach
źródło: dziennikzachodni.pl