Aleksandra Kwaśniewska nie mogła wytrzymać rozłąki z mężem. "Pisałam i płakałam"

Agata Sucharska
Aleksandra Kwaśniewska wraz ze swoim mężem Kubą Badachem gościła w sobotę w programie "Dzień Dobry TVN". Kobieta opowiedziała Ewie Drzyzdze o rozłące z mężem i współpracy na odległość przy piosence do "Co w duszy gra". Para nie mogła być razem przez pandemię Covid-19.
Kwaśniewska i Badach w "DDTVN". Kulisy powstania piosenki dla Disneya. Fot. screen Instagram / aleksandraleksandrowna

Aleksandra Kwaśniewska w "Dzień Dobry TVN"

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach nie wypowiadają się często publicznie na temat swojej relacji. Tym razem zdecydowali się jednak na wywiad w programie "Dzień Dobry TVN", który prowadziła Ewa Drzyzga. Głównym tematem rozmowy był ich ostatni wspólny projekt.

Para przygotowała razem utwór do najnowszego filmu animowanego Disneya "Co w duszy gra". Małżonkowie zdradzili, że to zadanie nie było łatwe. Za sprawą lockdownu musieli pracować na odległość. Kwaśniewska przebywała wówczas za granicą, a Badach został w Polsce.

– Nie miałam jak wrócić. Byliśmy osobno trzy miesiące, więc piosenka powstała w ten sposób, że Kuba wysyłał mi muzykę, a ja chodząc po górach, pisałam tekst i płakałam. Jakie to jest strasznie wzruszające – mówiła Kwaśniewska.

Podobnie wyglądało to z perspektywy Kuby Badacha. – Ja to czytałem i też płakałem – dodał muzyk. Podsumowali, że piosenka dla Disneya jest "efektem ich pandemicznej rozłąki".
Czytaj także: Aleksandra Kwaśniewska też śmieje się z morsowania. "Robiłam to już w listopadzie"