Obajtek ma więcej nieruchomości niż sądzono. "Newsweek" prześwietlił majątek szefa Orlenu
"Newsweek" odnalazł kolejne nieruchomości mające należeć do szefa Orlenu Daniela Obajtka. To następne tego typu doniesienia po tym, co ujawnili posłowie opozycji. Okazuje się, że nieruchomości jest znacznie więcej niż można było przypuszczać jeszcze kilka dni temu.
Z kolei posłowie Koalicji Obywatelskiej twierdzą, że działka pod Krakowem to teren, który należał najpierw do Daniela Obajtka, a został przepisany w 2011 roku jako darowizna na rzecz jego brata. Po pięciu latach miał zostać zwrócony, ale wraz z wybudowanym domem o szacunkowej wartości 5 mln zł.
Teraz tygodnik "Newsweek" ujawnił kolejne nieruchomości mające nalezeć do Daniela Obajtka. Ich łączną wartość szacuje się na prawie 3 mln zł. Część z nich Obajtek miał zakupić jeszcze jako samorządowiec, niektóre miał przepisać na członków rodziny.
Jako wójt Pcimia Obajtek miał kupić dwa mieszkania w Myślenicach o wartości około 750 tys. zł. Obecnie – jak podaje "Newsweek" – jest właścicielem tylko jednego, drugie ma być własnością jego żony. "Newsweek" pisze także o 270-metrowej rustykalnej posiadłości. W oświadczeniu majątkowym Obajtek szacował jej wartość na 150 tys. zł. Jak twierdzi tygodnik, za podobny dom w okolicy trzeba zapłacić pięć razy tyle, bo około 750 tys. zł.
Następną nieruchomością ma być 120-metrowa "willa w Sasinie" w gminie Choczewo na Pomorzu. Obajtek wziął na jej zakup 550 tys. zł kredytu w 2010 r. To nieruchomość na wynajem, znana z serwisów turystycznych. Kilka kilometrów dalej ma domki letniskowe. Na ich zakup wziął drugi kredyt – 463 tys. zł.
W 2013 r. kupił drewniany dom w Lanckoronie. Postawił na jego miejscu 230-metrowy budynek z lokalem usługowym. "Newsweek" szacuje jego wartość na 650 tys. zł.
Obajtek jako prezes Energi kupił w 2017 roku kolejny zabytkowy dworek w gminie Choczewo. Kosztował co najmniej 400 tys. zł. Na remont dostał dotacje z Ministerstwa Kultury, fundacji KGHM oraz fundacji PKO BP. Razem to co najmniej 1,5 mln zł. Budynek przekazał w użytkowanie fundacji Kresy RP, a następnie fundacji HANDICAP.
"Newsweek" postanowił także poprosić Daniela Obajtka o ustosunkowanie się do artykułu. Dziennikarze pytali, czy pieniądze, za które kupował nieruchomości, pochodziły z pracy w TT Plast, ile z nich trafiło do członków jego rodziny oraz gdzie jeszcze inwestuje. Szef Orlenu nie odpowiedział jednak na pytania "Newsweeka".
Czytaj także: "Wyborcza": tak PiS się pozbył zarzutów wobec Obajtka. Specjalnie dla niego zmieniono przepisy
źródło: "Newsweek"