Dodatkowe obostrzenia na Wielkanoc? Rzecznik rządu uprzedza, jakie opcje są brane pod uwagę
Trzy tygodnie przed Wielkanocą, którą poprzedzi zapewne szczyt III fali pandemii koronawirusa, rzecznik rządu Piotr Müller zabrał głos na temat ewentualnych nowych obostrzeń. I - ku zaskoczeniu pewnie nie tylko widzów TVP Info - polityk przyznał, że obóz rządzący nie planuje dużych zmian.
– Obostrzenia regionalne są analogiczne do tych, które mieliśmy jesienią, co prawda na poziomie wojewódzkim w tej chwili. Staramy się, aby tę zasadę zachować. Mam nadzieję, że faktycznie będzie to możliwe – zaznaczył polityk.
Müller zapytany został także o zmiany w handlu przed Wielkanocą. Stwierdził, że rząd nie planuje tutaj żadnych zmian.
– Jedyne, co widzimy, to obostrzenia regionalne dotyczące galerii handlowych. To, co jest brane pod uwagę, to decyzje co do innych regionów na podobnym poziomie. Większych obostrzeń niż te, które są w regionach najbardziej dotkniętych zachorowaniami, nie planujemy – poinformował rzecznik rządu.
Niedzielski apeluje
Przypomnijmy, że kwestię nowych obostrzeń przed Wielkanocą skomentował w czwartek podczas konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak sam przyznał, jeżeli chcemy, aby apogeum wzrostu zakażeń nastąpiło przed świętami, musimy zadbać o dystans i zasłanianie twarzy.– Czeka nas kontynuacja wzrostów liczby zakażeń, jeżeli chcemy, żeby osiągnęły one apogeum przed świętami - to działanie jest w naszych rękach. Dystans, zasłanianie twarzy to cały czas narzędzia, która mogą nam pomóc zredukować skalę wzrostów. Apeluję, żebyśmy już teraz, nie czekając na rozporządzenia, znowu zaczęli stosować zasadę "zostań w domu", namawiam do wietrzenia pomieszczeń, przebywania w pomieszczeniach wentylowanych – mówił szef resortu zdrowia. źródło: TVP Info