"Pasją do tenisa zaraziła mnie mama". Tak zaczynał tenisista Hubert Hurkacz

Julia Łowińska
Sobotni sukces Huberta Hurkacza podczas turnieju ATP w Miami rozsławił jego nazwisko na cały świat. Młody tenisista został pierwszym Polakiem, który triumfował w imprezie rangi ATP 1000. Co wiemy o tym 24-letnim graczu?
24-letni Hubert Hurkacz w Miami osiągnął życiowy sukces Fot. ATP

Kim jest Hubert Hurkacz?

Hubert Hurkacz ma 24 lata. Urodził się w 1997 roku we Wrocławiu, jednak obecnie mieszka i trenuje na Florydzie. O jego życiu prywatnym wiadomo niewiele, ale ze sportem związany był od wczesnego dzieciństwa. Tak jak i jego cała rodzina.
Zanim zdecydował się na karierę tenisisty, młody wrocławianin próbował swoich sił w różnych sportach. Ostatecznie to jednak tenis przyniósł mu sławę.


Rodzinna pasja Hurkaczów

Sport to rodzinna tradycja. Ojciec Krzysztof Hurkacz grał w piłkę wodną. Pasją próbował zarazić też syna. Z powodzeniem, ale na krótko. Hubert miał krótki epizod, kiedy trenował piłkę wodną. Potem na chwilę przymierzał się koszykówki – co zważywszy na jego 186 cm wzrostu wydaje się być dość naturalnym wyborem – ale ostatecznie ją też porzucił. Całe szczęście, bo jego ostatnie sukcesy w tenisie udowodniły, że była to właściwa decyzja.


Pasją do tenisa miała zaraziła go mama Zofia, która kiedyś sama grała na profesjonalnym poziomie zdobywając medal na mistrzostwach Polski.

– Mama grała w tenisa, uczyła trochę tatę, a ja w tym czasie, gdy miałem 3-4 lata, odbijałem piłkę o płot. A potem zostałem zapisany na zajęcia – opowiadała Hurkacz w rozmowie z Onetem – Właściwie od dziecka marzyłem o wielkich turniejach. Nie widziałem przed sobą żadnych ograniczeń. Zawsze mierzyłem wysoko.

W tenisa gra też młodsza siostra Huberta, Nika, z którą młody tenisista czasem zamieszcza zdjęcia w mediach społecznościowych. Dziadek Huberta grał w siatkówkę, ale za to wujkowie dzielili tą samą pasję, co młody wrocławianin. Jeden z nich reprezentował Polskę w turnieju Davis Cup.

Rozwój kariery Hurkacza i chwilowy spadek formy

Początek światowej kariery Hurkacza to rok 2014, kiedy to wraz z Kamilem Majchrzakiem i Janem Zielińskim zajmuje 2. Miejsce podczas drużynowych mistrzostwach Europy juniorów. W 2015 roku w parze ze Słowakiem Alexem Molčanem osiągnął finał gry podwójnej podczas juniorskiego Australian Open.

Po tym zaliczył mały spadek formy. Pojawiły się też głosy, że Hurkacz powinien zmienić trenera. Młody wrocławianin nie poddał się jednak, a ciężka praca przyniosła efekty kilka lat później.

W 2018 był nominowany do nagrody ATP w kategorii "Newcomer of The Year". Ostatecznie tytuł ten przyznano jednak Australiczykowi Alexie de Minaura.

Poczynania Hurkacza podczas turniej w Miami śledziło tysiące widzów. Młody Polak awansował do półfinału ogrywając Greka Stefanosa Tsitsipasa, a następnie pokonał Rosjanina Andrieja Reblowa. Zwycięstwo nad 19-letnim Włochem Jannikiem Sinnerem zapewniło Hurkaczowi zapewniło Polakowi wygraną. Hubert Hurkacz triumfował w USA i jako pierwszy w historii polski tenisista wygrał imprezę rangi ATP 1000. Od poniedziałku będzie notowany na 16. miejscu w rankingu ATP, czyli w samej czołówce.
Czytaj także: Hubert Hurkacz wygrał turniej w Miami i z miejsca został milionerem