Co dzieje się z Marceliną Zawadzą po zniknięciu z TVP? Prezenterka wyjechała z kraju
32-letnia Marcelina Zawadzka w wyniku tzw. afery vatowskiej, która ujrzała światło dzienne latem zeszłego roku, zniknęła z anteny TVP. I mimo zapowiedzi, że wróci, nic na to nie wskazuje. Prezenterka i była miss większość czasu spędza obecnie zagranicą.
W następnym roku przyszły pierwsze propozycje telewizyjne. Zawadzka prowadziła program o modzie dla telewizji Fox, a także o format dla TVN Turbo (motoryzacja jest zresztą jej wielką pasją). W 2015 roku zaczęła pracę w Telewizji Polskiej, gdzie można było ją oglądać między innymi w "Pytaniu na śniadanie" czy "The Voice of Poland". Dwa lata później zgarnęła nawet Telekamerę dla "nadziei telewizji".
Marcelina Zawadzka przyznała się do dwóch z postawionych jej zarzutów, ale jednocześnie zastrzegała, że została wykorzystana. Zniknęła też z anteny TVP.
– Powiedziałam w czerwcu szefostwu, że potrzebuję chwili na uporządkowanie swoich prywatnych spraw, aby nie rzutowały na program, który uwielbiam i którego jestem częścią od lat. Umówiliśmy się, że zaraz po wyjaśnieniu i zakończeniu tych spraw wrócę do prowadzenia programu "Pytanie na śniadanie". To kwestia czasu – mówiła w rozmowie z Plejadą.
Mimo to jak na razie nie wróciła. Czym zajmuje się dziś Marcelina Zawadzka? Sądząc po jej profilu na Instagramie – podróżowaniem po świecie i reklamowaniem produktów.
Od czasu zniknięcia z anteny TVP latem 2020 roku, była Miss Polonia zdążyła już dwa razy odwiedzić Meksyk, gdzie bawiła się między innymi z Natalią Siwiec. Pojechała też do Szwajcarii, a obecnie podróżuje po Stanach Zjednoczonych.
Czytaj także: Kraj się sypie, a celebrytki przesyłają "trochę słońca" z wakacji. Rok temu pisały #zostanwdomu