Mocne słowa ks. Wojciecha Lemańskiego: "Chciałbym aby większość odsunęła ten rząd od władzy"

redakcja naTemat
– Zachłanność, chciwość, pazerność, nie tylko przedstawicieli obozu rządzącego, ale i również Ks. Wojciech Lemański jest kolejnym gościem Jacka Pałasińskiego, w jego podcaście "ALLEGRO MA NON TROPPO, czyli godzina z Jackiem". Kościół, rządy PiS, pedofilia wśród duchownych i antysemityzm w Polsce, to tylko kilka tematów, które udało się poruszyć w szczerej rozmowie.
fot. naTemat.pl
– Każdą z sił opozycyjnych szanuję, bo najsłabsza siła opozycyjna jest lepsza od tych, które dziś składają się na rządzącą. Odsunięcie od władzy Zjednoczonej Prawicy ze wszystkimi jej nadużyciami które są tak jawne i chyba można nawet powiedzieć, wołające o pomstę do nieba, jest warunkiem podstawowym – zaznacza gość Jacka Pałasińkiego.

Jednocześnie ks. Wojciech Lemański zauważa, że mimo tak "szczytnego celu, jakim jest ratowanie Polski przed rządzącymi" siły opozycyjne nie potrafią nawet życzliwie o sobie milczeć. Ta nieskrywana niechęć jednych do drugich źle rokuje. – Może musi się jeszcze coś gorszego wydarzyć, żeby uświadomili sobie, że tylko w jedności siła – podkreśla duchowny.

Rozmowa dotyczy także postawy polskiego Kościoła. Jacek Pałasiński mówi o jego sojuszu z rządzącymi. Pyta, czy to PiS ma zły wpływ na Episkopat i polski Kościół, czy polski Kościół ma zły wpływ na PiS.

– To jest związek dwóch złych wpływów. (...) To jest koalicja dwóch zer. Obie składowe tej koalicji nic do niej nie wnoszą, mówię o Episkopacie i partii rządzącej, a nie Kościele, bo uważam, że Kościół i Episkopat to nie jest to samo i trzeba o tym pamiętać – stwierdza gość Jacka Pałasińskiego.

Ks. Wojciech Lemański mówi także, że biskupi chcieliby utrzymać status Kościoła, w którym ich pozycja jest niepodważalna, podobnie jak większości duchownych, ale ten Kościół "odchodzi w przeszłość na naszych oczach, biskupi nie są w stanie tego zaakceptować".

– Dzisiejszemu Kościołowi w Polsce zarzucam bierność wobec tego zła, które dzieje się na naszych oczach. Myślę, że kiedyś będzie im wypomniane, że patrzyli bezczynnie, jak niszczono TK, że patrzyli na przemoc mundurowych wobec młodych, wobec kobiet – stwierdza kapłan.

To jednak nie wszystkie tematy, które zostały poruszone w rozmowie. Prowadzący i jego gość mówili także o bierności polskich wiernych i o tym, że dowodem na to są tłumy zgromadzone w Kalwarii Zebrzydowskiej, słuchające abp. Jędraszewskiego, mimo jego zaniedbań i mimo tego, co mówił do tej pory.

Nie obyło się także bez dyskusji o możliwościach najbardziej rozpoznawalnego redemptorysty o. Tadeusza Rydzyka i o tym, jakie wsparcie dostaje on od rządzących, a zwłaszcza od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Rozmowa dotyczy także m.in. pedofilii w Kościele, ukrywania takich czynów przez kościelnych hierarchów, antysemityzmu, który przejawia się w wypowiedziach niektórych duchownych, a także kary, jaką nałożono na ks. Lemańskiego.

Przypomnijmy, że karę suspensy na księdza Lemańskiego nałożył w sierpniu 2014 roku poprzedni ordynariusz warszawsko-praski abp. Henryk Hoser. Kuria zarzucała ks. Lemańskiemu brak posłuszeństwa i postępowanie przynoszące kościelnej wspólnocie szkody i zamieszanie. Przy tej okazji wybuchł także konflikt w parafii, w której Lemański był proboszczem.

W 2018 został decyzją nowego biskupa warszawsko-praskiego Romualda Kamińskiego przywrócony do posługi. Biskup zdjął z ks. Lemańskiego karę suspensy i zezwolił na pracę w Archidiecezji Łódzkiej.



POSŁUCHAJ


"ALLEGRO MA NON TROPPO", czyli godzina z Jackiem, to nowy podcast naTemat.pl, w którym znakomity dziennikarz Jacek Pałasiński, rozmawia z wybitnymi osobistościami na istotne tematy, z lekkim przymrużeniem oka. Samo "allegro ma non troppo" to termin muzyczny, który potocznie oznacza "wesoło, ale nie za bardzo" i taki też jest motyw przewodni podcastów Pałasińskiego.


Jacek Pałasiński – teatrolog, dziennikarz telewizyjny i radiowy, korespondent, Członek Zarządu Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej we Włoszech. Jest absolwentem Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST (obecnie Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza).

Od 1977 był działaczem opozycji przedsolidarnościowej. W 1981 roku wyjechał z kraju do Włoch, gdzie mieszka do dziś. Był współzałożycielem Komitetu Solidarności we Włoszech. Był dziennikarzem Radia Zet, Rzeczpospolitej, Wprost i TVN24. Członek m.in. Stowarzyszenia Wolnego Słowa.