Lewandowski nie zagra w kolejnym meczu Bayernu. Termin jego powrotu znów przesunięty

Karol Górski
Wbrew pojawiającym się w ostatnich dniach doniesieniom Robert Lewandowski nie wrócił na boisko w sobotnim meczu z Wolfsburgiem. Zabraknie go też raczej we wtorek, gdy Bayern podejmie Bayer Leverkusen. Polski napastnik pojawi się w kadrze meczowej dopiero w następny weekend.
Lewandowski ma wrócić do gry w meczu z Mainz. Fot. FCBayern.com
W ubiegłym tygodniu Zbigniew Boniek przekazał zaskakującą i optymistyczną informację – prezes PZPN twierdził, że Robert Lewandowski zagra w sobotnim meczu z Wolfsburgiem. W tym spotkaniu napastnik Bayernu jednak nie wystąpił, a nawet nie usiadł na ławce.

"Kicker" informuje, że nie ma też co liczyć na powrót "Lewego" we wtorek. Tego dnia Bayern gra u siebie z Bayerem Leverkusen. Cztery dni później, w sobotę 24 sierpnia, Bawarczycy zmierzą się z Mainz. I właśnie w tym meczu mamy ponownie zobaczyć Lewandowskiego na boisku.

Gdy pojawiła się informacja o powrocie kapitana reprezentacji na starcie z Wolfsburgiem, pisaliśmy, że pobicie rekordu Gerda Müller wciąż jest całkiem prawdopodobne. Jeśli Lewandowski wróci w najbliższą sobotę, 40 goli nadal będzie w zasięgu – obecnie Polak ma na koncie 35 trafień – jednak mowa o naprawdę dużym wyzwaniu. Do końca sezonu pozostaną bowiem cztery mecze, ze spotkaniem z Mainz włącznie.


Lewandowski nabawił się kontuzji kolana podczas marcowego meczu z Andorą, w którym wcześniej zdobył dwie bramki. Początkowo mówiono, że przerwa napastnika potrwa zaledwie kilka dni, ale już pierwsza diagnoza niemieckich lekarzy zakładała miesięczną przerwę. Wygląda na to, że – choć w międzyczasie pojawiały się bardziej optymistyczne doniesienia – rozbrat "Lewego" z boiskiem rzeczywiście potrwa ok. czterech tygodni.
Czytaj także: Wiadomo, kiedy może wystartować Superliga. Kluby chcą szybko zrealizować swój plan

źródło: "Kicker"