Niesamowity pojedynek Igi Świątek. 11 piłek meczowych i horror w końcówce meczu

Krzysztof Gaweł
Iga Świątek w drugiej rundzie turnieju WTA w Madrycie pewnie pokonała Niemkę Laurę Siegmund 6:3, 6:3 i zagra w 1/8 finału, gdzie czeka na nią liderka rankingu WTA Ashleigh Barty. Polka w sobotę wygrała starcie po świetnej grze, stawiając kropkę nad "i" dopiero w 11. piłce meczowej. Kolejny mecz rozegra już w poniedziałek.
Iga Świątek znakomicie spisała się w drugiej rundzie turnieju w Madrycie Fot. Twitter / Iga Świątek
Iga Świątek była zdecydowaną faworytką starcia z Niemką Laurą Siegmund i poradziła sobie bardzo dobrze z niżej notowaną rywalką. Pierwszego seta nasza znakomita 19-latka wygrała pewnie 6:3, w drugim padł podobny wynik, ale walka w samej końcówce była niesamowita. Świątek nie była w stanie zakończyć starcia przy pierwszej piłce meczowej.

I w drugiej też nie. Zakończyła niesamowitą końcówce starcia dopiero po jedenastu piłkach meczowych i to dzięki błędowi Siegmund przy siatce. Ostatni gem trwał aż 15 minut i przyniósł spore emocje. Niemka w całym meczu stawiła naszej mistrzyni spory opór, ale w kluczowych momentach to Polka była lepszą i skuteczniejszą zawodniczką.

"A liczba dnia to...11. Jedenaście piłek meczowych (prawie więcej niż w trakcie całej kariery) i trzecia runda w Madrycie. Jazda!" - napisała po meczu Iga Świątek w swoich mediach społecznościowych. Teraz w 1/8 finału Mutua Madrid Open naszą 19-latkę czeka starcie z Australijką Ashleigh Barty,

Barty jest liderką rankingu WTA i wielką faworytką turnieju w Madrycie, która wygrała sześć ostatnich pojedynków. Polka stawi czoła mistrzyni Rolanda Garrosa z 2019 roku, czyli swojej poprzedniczce na tronie we French Open. To będzie ich pierwszy pojedynek w historii Starcie Świątek z Barty odbędzie się w poniedziałek 3 maja.


Wynik meczu II rundy turnieju WTA w Madrycie: