Piasek robił coming out w swoich tekstach? Te piosenki dziś nabierają nowego znaczenia
Andrzej Piaseczny przyznał, że jest gejem
– Bardzo długi czas myślałem o tym, że wystarczy być dobrym człowiekiem po to, żeby wzbudzić w innych ludziach sympatię. Żeby dawać przykład tolerancji i akceptacji do człowieka. Nie do geja, tylko do człowieka – mówił Andrzej Piaseczny w rozmowie z Marcinem Wojciechowskim z Radia ZET.Po czym Piasek przyznał, że opowiadająca o gejowskim uczuciu piosenka "Miłość" z płyty "50/50" dotyczy jego samego.Dla części fanów Andrzeja Piasecznego ten coming out z pewnością był zaskoczeniem. Jednak wielu z nich – szczególnie ci, którzy piosenek Piaska słuchają od lat – głębokiego zdziwienia zapewne nie przeżyło.
Piasek coming out robił już w hitach sprzed lat?
Jest bowiem kilka piosenek, w tekstach których Piasek chyba dawno temu próbował przemycić coś więcej na temat swoich uczuć i ważne przesłanie w sprawie tolerancji dla wszystkich rodzajów miłości.1. "Niecierpliwi"
Noc się kiedyś skończy, więc chodźmy zanim znajdą nas. To ostatni szept, nim będzie nasz ostatni raz. (...) To na naszej drodze, rozstąpi się morze. Będę wierzyć że, pokonam ból pokonam lęk...
2. "Chodź, przytul, przebacz"
Były prawdy, choć nie całe, z nich już siebie, nie poznaje. (...) Nie chcę czekać, kiedy na nic, to czekanie nie ma granic...
3. "Aniołami"
Jeśli kogoś obchodzi, o czym mówię Ci, jak będzie miał wątpliwości, czemu tak. Niech posłucha po nocy głosów, tajemnic, ciał zaplątanych północnych, kiedy tak lawinami z gór spadamy wprost na siebie. Po to nas Bóg na ziemie słał...
4. "Gdybym nie zdążył"
Gdybym nie zdążył tego kiedyś jeszcze, z przyczyn zależnych nie ode mnie. Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym: kocham Ciebie, kochać będę. Gdybym już nigdy miał nie zdążyć, przecież tego nie wstydzę się, nic wcale. Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym: kocham Ciebie...
Piaseczny otwarcie śpiewa o miłości do mężczyzny
Na koniec warto zacytować tekst tej najbardziej przełomowej dla Piaska piosenki "Miłość" z jubileuszowej płyty "50/50". Co ciekawe, powstała ona we współpracy z inną legendą polskiej muzyki pop, czyli Majką Jeżowską. Andrzej Piaseczny otwiera się tym utworze i śpiewa:Nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim. I znów zawracasz i wstajesz znów, tysiące jak miliony wcześniej już. Nie, nie pytasz już, czemu to mnie nie boli już żaden śmiech. Nie kochać to byłby grzech...