Zniknął z TVP po oświadczeniu ws. aborcji. Wiadomo, w kórej stacji teraz zobaczymy Cholewińskiego
Michał Cholewiński prowadził serwisy informacyjne w TVP Info. Zniknął jednak z anteny, po tym, jak skrytykował orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Serwis "Press" ustalił, że dziennikarz będzie teraz pracował w Polsat News.
– Przyznam szczerze, nie będę odnosił się do sedna, do sentencji ani uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w tej rozmowie. To nie czas i nie miejsce (...) Ja nie rozumiem, i to jest moje oświadczenie, nie rozumiem, dlaczego Trybunał Konstytucyjny w tym czasie rozedrgania, poważnych, innych problemów w Polsce, ale także zaniepokojenia wielu ludzi, podjął tę sprawę. Dlaczego zdecydował się i dopuszczono do tego, żeby to orzeczenie zapadło akurat w tym momencie – powiedział.
Dziennikarz szybko odczuł konsekwencje swojego oświadczenia. Zniknął z anteny i został - wraz z żoną Agatą Biały-Cholewińską, która również przedstawiała serwisy TVP Info - przeniesiony do rezerwowej grupy dziennikarzy. Dostali także propozycję przeniesienia do niszowej stacji TVP Polonia i zmniejszenia zarobków. Pod koniec grudnia oboje poszli na zwolnienie lekarskie i już wtedy mówiło się, że TVP liczy, iż odejdą.
Michał Cholewiński z wykształcenia jest prawnikiem. Pracował w TVP3 Łódź i TVN24. Z TVP Info związał się ponad 6 lat temu. Jego kariera przyspieszyła, gdy stery w TVP przejął Jacek Kurski. Wtedy Cholewiński prowadził nawet "Teleexpress" w zastępstwie za Macieja Orłosia.Może cię zainteresować także: Dziennikarz TVP skrytykował na antenie orzeczenie TK ws. aborcji. Kurski nie zapomniał go ukarać
Jednak nie trwało to długo. Po tym, jak dziennikarz skrytykował materiał dotyczący ostrych wypowiedzi polityków PO do PiS, co miało wskazać na agresję ze strony opozycji i powiązanie z zabójstwem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, został usunięty z funkcji prowadzącego.
Teraz, jak udało się ustalić redakcji "Press", dziennikarz ma zacząć pracę w Polsat News.