
Z okazji Dnia Dziecka prof. Jan Tadeusz Duda opowiedział o marzeniach z dzieciństwa swojego syna. W rozmowie z "Super Expressem" ojciec głowy państwa zdradził również, jakim dzieckiem był przyszły prezydent.
REKLAMA
Jan Tadeusz Duda w rozmowie z "SE" zaznaczył, że pokazywanie świata dziecku było jego priorytetem. Z tym też wiązała się młodzieńcza pasja syna.
– Byłem ojcem pasjonatem, bardzo mnie jego wychowywanie angażowało. Andrzej jako mały chłopczyk miał chyba ze trzy resoraki. Uwielbiał się nimi bawić. I chciał zostać kiedyś kierowcą. Razem też się bawiliśmy. To był świetny czas, będę go bardzo miło wspominał – opowiedział ojciec głowy państwa.
Tata Andrzeja Dudy wspominał w rozmowie z tabloidem dzieciństwo syna. – Uwielbiałem spędzać z nim czas i zabierać synka w góry, w okolice Krakowa. Andrzej był dobrym, grzecznym dzieckiem, dobrze się uczył, ale też psocił tyle, ile trzeba było. I dobrze. Pozwalaliśmy mu na wolność – mówił.
Dziennik zapytał też o marzenia z dzieciństwa innych polityków. Sebastian Kaleta był wielkim pasjonatem sportu. W wolnej chwil rzucał plecak i szedł grać w piłkę. Katarzyna Lubnauer chciała zostać nauczycielką matematyki. Krzysztof Bosak nie miał sprecyzowanego planu, ale fascynowało go żeglarstwo. Z kolei Anna Maria Żukowska marzyła o byciu policjantką lub agentką w stylu Jamesa Bonda.
Czytaj także: