Justyna Kowalczyk zaskoczyła fanów zdjęciem ciążowego brzuszka. "Dawka zdrowia wybiegana"

Bartosz Świderski
Justyna Kowalczyk-Tekiel w maju potwierdziła, że zostanie mamą. Nieśmiało dzieliła się ciążowymi zdjęciami, ale tym razem zaskoczyła fanów.
Justyna Kowalczyk pokazała ciążowy brzuszek Zrzut z ekranu/Instagram.com/justyna.kowalczyk.tekieli
Związek Justyny Kowalczyk i Kacpra Tekiela zaczął się w 2019 roku. We wrześniu 2020 para wzięła ślub, a wiosną biegaczka narciarska potwierdziła, że spodziewają się dziecka.

Najnowsze zdjęcie zachwyciło fanów, bo pierwszy raz mistrzyni olimpijska zdecydowała się pokazać z bliska swój powiększający się brzuszek. Uwagę internautów przykuł jednak szeroki uśmiech Justyny. "Jest uśmiech, więc są endorfiny", "Jakie szczęście od Pani bije", "Pani Justyno cudownie po prostu cudownie. Pani uśmiech zaraża!" – komentują obserwatorzy, chwaląc aktywność przyszłej mamy.
Kowalczyk-Tekiel już wcześniej informowała, że nie zrezygnuje ze sportu. Niektórzy komentujący pod jej innymi zdjęciami krytykowali, że chodzi w góry i forsuje ciało. Biegaczka odpowiedziała im za pośrednictwem wywiadu z "Gazetą Wyborczą". – Tak, walczę w ciąży o sprawność fizyczną i nie jest to żaden egoizm, jak mi kilkadziesiąt miłych pań próbuje wmówić, pisząc oburzone wiadomości prywatne lub kasowane przeze mnie obraźliwe komentarze – mówiła.


Dodała, że jej ciało jest przyzwyczajone do innej termoregulacji i zaprzestanie aktywności może mieć negatywny wpływ na jej zdrowie. – Kółko moralizatorów i moralizatorek i tak wie lepiej. Mam leżeć na kanapie i patrzeć na brzuch, który stał się ich wspólnym dobrem. Na nic powtarzanie, że jeśli ciąża przebiega bez zastrzeżeń, to i można żyć w miarę normalnie – komentowała Justyna.