Klęska Igi Świątek w  WTA 1000 w USA
Klęska Igi Świątek w WTA 1000 w USA Fot. Chris Arjoon/Icon Sportswire/Associated Press/East News
Reklama.

Iga Świątek, rozstawiona z numerem drugim, zaskakująco przegrała w środę w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Miami w USA z Filipinką Alexandrą Ealą. Ta tenisistka znajduje się na 140. miejscu w rankingu światowym WTA. Mecz zakończył się wynikiem 2:6, 5:7. Spotkanie trwało 1 godzinę i 41 minut.

To surrealistyczne. Jestem szczęśliwa, że mogłam rywalizować z takim graczem (Igą Świątek-red.) – powiedziała mediom po meczu Filipinka.

"Alexandra Eala pokonała w Mami trzy kolejne mistrzynie Wielkiego Szlema: Jelenę Ostapenko, Madison Keys i Igę Świątek. (...) Spójrzmy na nią teraz. Tworzy historię swojego narodu" – taki jej wynik na platformie X skwitował serwis The Tennis Letter.

Przypomnimy, że w styczniu Iga Świątek pożegnała się także z Australian Open. Wówczas Świątek przegrała z Madison Keys 7:5, 1:6, 6:7 w półfinale tych zawodów.

Jak wówczas informowaliśmy, komentatorzy nazwali ten mecz Keys ze Świątek niezwykle emocjonującym widowiskiem. W pierwszym secie mieliśmy do czynienia z serią kosmicznych zwrotów akcji. Widać było, że Keys "nie leży" Idze Świątek i gra się jej po prostu trudno. Najpierw Polka prowadziła, potem Keys prawie ją dogoniła. Ostatecznie pierwszego seta Świątek wygrała, chociaż straciła aż 5 gemów.

Ale w drugim była bezradna. Madison Keys rozniosła ją "do jednego". Tie-break oznaczał kolejne zwroty akcji. Świątek miała już nawet piłkę meczową, ale nie udało się jej wykorzystać szansy. Bezbłędnie zagrała za to Keys, i to ona przeszła do finału.