Pomnika Diany wywołał kontrowersje. Dlaczego znajduje się przy niej trzecie dziecko?

Weronika Tomaszewska
1 lipca Diana Spencer obchodziłaby 60. urodziny. Z tej okazji w ogrodach pałacu Kensington odsłonięto jej pomnik. Przy projekcie współpracowali William i Harry. Wielu fanów brytyjskiej rodziny królewskiej zastanawia się, czemu przy "królowej ludzkich serc" znajduje się troje dzieci?
Kontrowersje wokół pomnika księżnej Diany. Fot. Dominic Lipinski/AFP/East News
Pałac Kensington w Londynie był oficjalną siedzibą księżnej Diany, dlatego w ogrodzie rezydencji powstał pomnik upamiętniający matkę księcia Williama i Harry'ego. Wykonał go Ian Rank-Broadley.
W przygotowanie posągu włączyli się synowie zmarłej w 1997 roku księżnej Walii. Prowadzili wspólne rozmowy z wykonawcą na temat jego finalnej formy i złożyli podpisy pod projektem.

Przed odsłonięciem spekulowano, że obok postaci Lady Di będą stali: mały William i Harry. Ku zaskoczeniu wielu osób, pomnik przedstawia dwójkę chłopców, a także dziewczynkę. Jej pojawienie się przypomniało o plotkach, które od lat krążą w mediach. Przed laty sugerowano, że Diana miała trzecie dziecko. Według tej sensacyjnej teorii, księżna miała urodzić córkę w 1982 r., która obecnie mieszka w USA i ma na imię Sara. Ian Rank-Broadley na łamach magazynu "People", zabrał głos w tej sprawie.


Wyjawił, że był to celowy zabieg. Przedstawienie Spencer w tej formie, miało podkreślić jej humanitaryzm i zaangażowanie w pomoc dzieciom na całym świecie i liczne akcje charytatywne na ich rzecz oraz uchwycić miłość jej własnych dzieci.

– Najważniejsze było dla mnie zrobienie czegoś dla książąt, księżniczka była postacią bardzo publiczną i pod wieloma względami ikoną, ale była czyjąś matką. Dlatego zwróciłem największą uwagę na obu książąt w tym, co mieli do powiedzenia – mówił po odsłonięciu pomnika Rank-Broadley.

– Opisywali swoją matkę i ich prywatne chwile, które były ze sobą powiązane – z pewnością można było odnieść wrażenie, że uwielbiała płatać żarty i miała bardzo duże poczucie humoru. W powstanie pomnika książęta wnieśli ogromny wkład. Mógłbym powiedzieć, że pomnik też należy do nich – podsumował.
Czytaj także: Książę Harry zniknął zaraz po uroczystości. Nadal nie chcą rozmawiać z Williamem?