Wyciekły kulisy ustawy anty-TVN, której twarzą jest Suski. To ma być karta przetargowa

Zuzanna Tomaszewicz
W nocy ze środę na czwartek grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który ma uderzyć w TVN. Nowe przepisy mogą wprowadzić zmiany w kwestii nadawania koncesji nadawcom. Jak ustalił dziennikarz wp.pl, "przyznanie koncesji dla TVN może być kartą przetargową w chłodnych relacjach z USA".
PiS chce przyspieszyć przybycie ambasadora USA. Dlatego koncesja dla TVN jest kartą przetargową? Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta

PiS chce utrzeć nosa TVN

Posłowie PiS z Markiem Suskim na czele złożyli projekt zmian w ustawie, który może zostać wprost skierowany przeciwko TVN. Chodzi o nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. W projekcie jest zawarty przepis, który dotyczy przyznawania koncesji podmiotom radiowo-telewizyjnym należącym do kapitału zagranicznego.

W artykule 35. można przeczytać o udzieleniu koncesji podmiotom mającym siedzibę w Polsce. Mowa także o podmiotach zagranicznych, ale pod warunkiem, że ich udział w spółce nie przekracza 49 procent. Ale na tym nie koniec.


W projekcie nowelizacji czytamy, że koncesja może być udzielana osobie, zamieszkującej za granicą, która na stałe przebywa w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Warunkiem jednak jest to, że taka osoba nie jest zależna od osoby zagranicznej, której stałe miejsce zamieszkania nie znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Co to oznacza dla Grupy TVN? Jej właścicielem jest amerykański koncern Discovery. Zarządza jednak stacją przez spółkę Polish Television Holding BV, która jest zarejestrowana w Holandii, należącej do EOG.

Kulisy projektu dot. koncesji dla TVN

Twarzą kontrowersyjnego projektu został Marek Suski. Według informacji wp.pl o planach Suskiego wiedziała jedynie wąska grupa polityków PiS.

Patryk Michalski z wp.pl dowiedział się nieoficjalnie, że przyznanie koncesji dla TVN ma doprowadzić do... ocieplenia relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi, które wciąż nie mają u nas ambasadora, a jedynie chargé d’affaires Bixa Aliu (tymczasowo zarządzającego ambasadą po rezygnacji Georgette Mosbacher). Rządzący chcieliby, aby do Warszawy przysłano "dyplomatę pierwszej klasy". – Polska powinna twardo postawić swoje żądania, tak jak Amerykanie potrafią walczyć o swoje interesy – zdradził jeden z informatorów portalu.

Anonimowy informator podaje także, iż "część posłów Klubu Parlamentarnego PiS jest na Suskiego wściekła, przecież ta nowelizacja nie ma szans na większość, to działanie pozorowane".
Czytaj także: Belka wyśmiał PiS za próbę uderzenia w TVN. "Każde słowo Wujka Sama było święte"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut