"Trzynastka" drużyny jeździeckiej. Biało-Czerwoni utrzymali swoje pozycje w Tokio

Maciej Piasecki
Kolejny dzień rywalizacji w jeździectwie za plecami na igrzyskach w Tokio. Polska drużynowo jest sklasyfikowana na 13 miejscu. Jan Kamiński (koń Jard) jest 30 w próbie terenowej, Joanna Pawlak (Fantastic Frieda) 41, a Małgorzata Cybulska (Chenaro 2) została wyeliminowana z dalszej rywalizacji.
Jan Kamiński na Jardzie zajmuje 30. miejsce po tzw. próbie terenowej podczas rywalizacji olimpijskiej w jeździectwie Fot. BEHROUZ MEHRI/AFP/East News
Walka we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego (WKKW) trwa. Olimpijczycy są już po dwóch z trzech części rywalizacji. Zaczęło się od ujeżdżania, gdzie z dobrej strony pokazała się Małgorzata Cybulska (18 miejsce). Polka ostatecznie nie przebrnęła do dalszej części rywalizacji w WKKW. Jan Kamiński, który miał być rezerwowym podczas igrzysk w Tokio, musiał jednak zastąpić najbardziej doświadczonego Pawła Spisaka (jego koń nie przeszedł przeglądu weterynaryjnego). I jak na debiutanta, poradził sobie przyzwoicie, kończąc swój przejazd na 30 pozycji.


Doświadczenie zbiera również Joanna Pawlak, która przesunęła się w klasyfikacji minimalnie do góry, na 41 miejsce. Ostatnia część olimpijskiej rywalizacji w WKKW, czyli skoki przez przeszkody, zaplanowana jest na poniedziałek.
Czytaj także: Wzruszający wpis mistrzyni igrzysk w Tokio. Szczególne podziękowania dla Włoszczowskiej

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut