Koszmarny wypadek na autostradzie A4. Kierowca wysiadł z auta, potrąciły go dwa samochody
Wypadek na A4
25-letni obywatel Słowacji, zaparkował auto na poboczu, a następnie z niego wysiadł i wszedł wprost na nadjeżdżający z dużą prędkością samochód. Po potrąconym mężczyźnie następnie przejechało kolejne auto.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna – kierowca volkswagena – stanął na poboczu swoim samochodem. Opuścił ten pojazd i wyszedł między prawy pas ruchu a pas awaryjny. Wtedy został potrącony przez osobową toyotę. Następnie potrącił go drugi samochód – opel.
Makabryczny wypadek
Mężczyzna nie miał szans w zderzeniu z pędzącymi samochodami. Siła uderzeniowa rozerwała ciało słowackiego kierowcy. Mimo, że wypadek miał miejsce około godziny 1, to służby szukały fragmentów ciała zabitego mężczyzny jeszcze w niedzielę rano. Na miejscu wypadku trwają działania policji pod nadzorem prokuratury, które mają na celu ustalenia okoliczności tego koszmarnego zdarzenia.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut