Maria Andrejczyk oddaje swój srebrny medal olimpijski. Wielkie serce naszej mistrzyni
Maria Andrejczyk, wicemistrzyni olimpijska w rzucie oszczepem, zapowiedziała w studiu olimpijskim Eurosportu, że odda swój srebrny medal wywalczony w piątek w Tokio na cele charytatywne. Chce pomóc choremu dziecku, szuka już odpowiedniej licytacji. Zawodniczka, która wiele wycierpiała w drodze na szczyt, ma wielkie, wielkie serce.
– Ten medal długo u mnie nie pobędzie. Proszę wszystkich, którzy mają osoby potrzebujące, małe dzieciaki walczące o życie. Na taki cel chciałabym swój medal przeznaczyć. Wspólnymi siłami uda się nam kolejne życie uratować – powiedziała w studiu Eurosportu Maria Andrejczyk, nasza srebrna medalistka olimpijska.
Szczęśliwy krążek, na który oszczepniczka pracowała latami, mimo wielu przeszkód i kontuzji, pomoże choremu dziecku. Polka nie zamierza go zostawiać w swojej kolekcji, chce zrobić coś więcej. – Fantastyczna nagroda i dużo szczęścia, a ja chcę się nim dzielić i przekazuję je dalej – dodała nasza wspaniała lekkoatletka.
[ranking-io][/ranking-io]
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut