Maria Andrejczyk oddaje swój srebrny medal olimpijski. Wielkie serce naszej mistrzyni

Krzysztof Gaweł
Maria Andrejczyk, wicemistrzyni olimpijska w rzucie oszczepem, zapowiedziała w studiu olimpijskim Eurosportu, że odda swój srebrny medal wywalczony w piątek w Tokio na cele charytatywne. Chce pomóc choremu dziecku, szuka już odpowiedniej licytacji. Zawodniczka, która wiele wycierpiała w drodze na szczyt, ma wielkie, wielkie serce.
Maria Andrejczyk pokazała wielkie serce, oddała swój medal na cele charytatywne Fot. Iwanczuk/Sport/REPORTER
Czytaj także: Nasze najlepsze igrzyska w XXI wieku. Zobacz 14 momentów triumfu Biało-Czerwonych

– Ten medal długo u mnie nie pobędzie. Proszę wszystkich, którzy mają osoby potrzebujące, małe dzieciaki walczące o życie. Na taki cel chciałabym swój medal przeznaczyć. Wspólnymi siłami uda się nam kolejne życie uratować – powiedziała w studiu Eurosportu Maria Andrejczyk, nasza srebrna medalistka olimpijska.

Szczęśliwy krążek, na który oszczepniczka pracowała latami, mimo wielu przeszkód i kontuzji, pomoże choremu dziecku. Polka nie zamierza go zostawiać w swojej kolekcji, chce zrobić coś więcej. – Fantastyczna nagroda i dużo szczęścia, a ja chcę się nim dzielić i przekazuję je dalej – dodała nasza wspaniała lekkoatletka.



[ranking-io][/ranking-io]

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut