"Polskie Victorie Beckham". Marki modowe założone przez polskie celebrytki to hit czy kit?

Ola Gersz
Kilkanaście lat temu Victoria Beckham z gwiazdy Spice Girls stała się ikoną mody i do dzisiaj światowe celebrytki niestrudzenie próbują pójść w jej ślady. Również polskie. Marki modowe influencerek, blogerek i aktorek powstają nad Wisłą jak grzyby po deszczu. Z jakimi rezultatami? Przekonajmy się. Oto najpopularniejsze marki polskich gwiazd.
Nie tylko Maffashion i Julia Wieniawa mają własne marki modowe Fot. Instagram / maffashion_official i juliawieniawa

Lemiss, Julia Wieniawa

Julia Wieniawa to obecnie największa nadwiślańska gwiazda. Zaledwie 22-letnia aktorka i piosenkarka w 2020 roku poszła za ciosem i założyła dwie własne marki: makijażową Jusee Cosmetics i odzieżową Lemiss. Wieniawa nie chciała produkować kolejnych t-shirtów i sukienek, postawiła więc na odzież sportową. Razem ze współzałożycielką marki, projektantką Romą Janotą, stworzyła kolekcję funkcjonalnych, stylowych i minimalistycznych strojów do ćwiczeń.

I nie tylko do ćwiczeń, jak zapewniają autorki marki. "Lemiss wyrasta z holistycznego podejścia do ciała, z uważności na nie, z poszukiwania równowagi i doświadczenia radości, jak i spokoju, jakie może dawać ruch. Tworzymy ubrania, które mają sprawdzić się świetnie zarówno na łonie natury, jak i w tkance miejskiej. Możesz praktykować w nich jogę, pobiegać po lesie, pójść na ulubione zajęcia na siłowni czy długi spacer, ale także potraktować jako bazę, która świetnie sprawdzi się w sytuacji zawodowej, czy na randce” – czytamy na stronie internetowej Lemiss. Ceny ubrań? Od 170 do 350 złotych.

MLE Collection, Kasia Tusk

Kasia Tusk, córka Donalda Tuska, najpierw stała się cenioną blogerką i influencerką, a potem głową odzieżowej marki MLE Collection, która szybko wybiła się na polskim rynku. Ubrania Tusk przypadną do gustu każdej minimalistce oraz miłośniczce bieli, czerni i beżów. Wszystko szyte jest w Polsce i, jak zapewnia strona internetowa MLE Collection, z najlepszej jakości materiałów, takich jak jedwab czy wełna z Merynosa. Ceny nie są więc najniższe: sweter to koszt około 500 złotych, jedwabna sukienka – nawet 700, a za t-shirt zapłacimy około 170 złotych.


"Ponadczasowość naszych modeli i ich uniwersalny charakter pozwolą każdej kobiecie poczuć się wyjątkowo. Wiemy jak łatwo zagubić się wśród ciągle zmieniających się trendów, dlatego MLE to ukłon w stronę ponadczasowego minimalizmu. Nasze projekty to przede wszystkim bazowe ubrania, które powinny być podstawą każdej garderoby" – reklamuje się marka, która proponuje m.in. klasyczne sukienki, swetry, marynarki czy płaszcze.

Eppram, Julia Kuczyńska (Maffashion)

Eppram od początku było skazane na sukces. Za polską marką stoją bowiem Maffashion (Julia Kuczyńska) i Lana Nguyen, czyli jedna z najbardziej wpływowych influencerek w Polsce oraz zdolna projektantka. Projekty szybko uzyskały nie tylko uznanie kupujących, ale również modowego świata. O Eppram zrobiło się też bardzo głośno na świecie, gdy w marynarce sygnowanej przez Maffashion i Nguyen pojawiła się Kourtney Kardashian.

Jak mówią właścicielki marki, jest ona utrzymana w duchu minimalizmu, a w jej DNA "wpisane zostały takie wartości jak odwaga czy indywidualizm". Co znajdziemy na stronie internetowej Eppram? Funkcjonalne i nowoczesne marynarki zarówno na dzień, jak i na wieczór, spodnie garniturowe, sukienki, a także t-shirty, bluzy czy spodnie oraz wegańskie torebki i dodatki. Ubrania Eppram są prezentowane przez kobiety w różnym wieku, o różnych rozmiarach i typach sylwetki, marka posiada także kolekcję dla dzieci. Ceny nie są niskie: marynarka kosztuje ponad 1000 złotych, płaszcz 800, ale t-shirt można kupić za nieco ponad 200 złotych.

Veclaim i Moiess, Jessica Mercedes Kirschner

Jessica Mercedes, jedna z najpopularniejszych polskich influencerek, jest matką aż dwóch marek: Moiess ze strojami kąpielowymi oraz odzieżowej Veclaim. Ta druga zdobyła w Polsce dużą popularność, chociaż nie obyło się bez ogromnego skandalu, gdy okazało się, że kosztujące ponad 200 złotych t-shirty Veclaim mają metki taniej marki Fruit of the Loom. Tymczasem Mercedes zapewniała, że odzież jest produkowana w całości w Polsce. Od czasu tej pamiętnej afery influencerka, jak zapewnia, pracuje nad transparentnością marki.

Założona w 2018 roku Veclaim to marka dla nowoczesnych kobiet czujących trendy i preferujących "rockowe looki z minimalizmem i nutą awangardy". "Eklektyzm oraz niebanalne rozwiązania są tym, co nas wyróżnia" – zapewnia Veclaim, która proponuje m.in. bluzy, t-shirty i bluzy. Sygnowane przez Mercedes, dyrektorkę kreatywną, ubiory nawiązują do stylu lat 70., ale także do astrologii, w tym do numerologii i znaków Zodiaku. Sukienki oscylują cenowo miedzy 400 a 500 złotych. Bluzy to koszt rzędu ponad 300 złotych, koszule 400, a t-shirty – 200.

The Mannei i SIN by Mannei, Sara Boruc-Mannei

Sara Boruc-Mannei, żona bramkarza Artura Boruca, tworzy produkty luksusowe i... drogie. Zarządza już dwiema markami: SIN by Mannei, w której można zaopatrzyć się w biżuterię wyrabianą ręcznie w Polsce oraz odzieżową The Mannei, która polubiły już światowe influencerki, jak Irina Shayk, Kendall Jenner, Hailey Bieber, czy Meghan Fox.

The Mannei reklamuje się jako marka dla nowoczesnych kobiet, które chcą poczuć się wyjątkowe i dumne. Płaszcze, kurtki, garnitury, sukienki, topy, spodnie i spódnice w klasycznych krojach i z dobrych materiałów – to wszystko znajdziemy w luksusowym sklepie internetowym The Mannei. Wszystko jest szyte w Polsce. Koszt? Kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych za rzecz, przykładowo płaszcz za 16 tysięcy złotych, kurtka za 4,5 tysiąca złotych, czy spodnie za 6,6 tysiąca złotych.

Loriini, Anna Wendzikowska

Dziennikarka i miłośniczka podroży Anna Wendzikowska również założyła własną markę odzieżową. Loriini to ukłon dla wszystkich fanek stylu Wendzikowskiej, a w kolekcji królują przede wszystkim zwiewne, barwne i wzorzyste sukienki, w których często prezentuje się na Instagramie sama założycielka marki. Dziennikarka oferuje również t-shirty, spodnie, koszule, spódnice czy akcesoria, a także ubrania dla dzieci. Projekty Loriini to wydatek rzędu kilkaset złotych, np. za sukienkę z nowej kolekcji zapłacimy 500 złotych.

"Loriini to plemię papug z podrodziny dam. Damy. Kolorowe ptaki. Najbardziej barwne przedstawicielki swojego gatunku. Klasyczne w swej wyjątkowości. Taka jest nasza marka. Barwna, charakterystyczna, ale też kobieca, klasyczna i ponadczasowa. Wierzymy, że moda to nie przebranie, ale piękna oprawa, które ma nas zdobić, jak kolorowe pióra zdobią loriini" – reklamuje się marka Anny Wendzikowskiej.

Mrs. Drama, Małgorzata Rozenek-Majdan

Małgorzata Rozenek-Majdan, jedna z najpopularniejszych i najbardziej rozchwytywanych celebrytek w Polsce, również postanowiła kuć żelazo, póki gorące i wejść do świata mody. Mrs. Drama to najnowsza marka modowa gwiazd. "Do mojego pomysłu stworzenia marki Mrs. Drama dojrzewałam długo. I nie tyle miałam wątpliwości, jak powinny wyglądać projekty, a o to, żeby spełnić Twoje oczekiwania co do jakości. Jestem dumna z Mrs. Drama" – mówiła o swojej marce Rozenek-Majdan.

W kolekcji Mrs. Drama znajdziemy t-shirty, bluzy, kardigany, sukienki, koszule, dresy czy marynarki. Założycielka marki zapewnia, że wszystko jest produkowane i szyte "ze szlachetnych materiałów w Polsce", a w kolekcji znajdziemy "wszystkie rozmiary". "Jesteśmy piękne, niezależnie od naszego rozmiaru. A projekty Mrs. Drama tylko podkreślą to piękno. Obiecuję" – zapewnia Rozenek-Majdan na stronie internetowej Mrs. Drama. Ceny? Kardigan – 800 złotych, dres – powyżej 400, szal – 400 zlotych.

Rêves, Olga Kalicka

Rêves to polska marka założona przez aktorkę Olgę Kalicką oraz jej przyjaciółkę Karolinę Borowską. "Wraz z narodzinami mojego syna zaczęłyśmy projektować RÊVES – moje drugie ukochane dziecko. Tworzenie marki odzieżowej z najlepszą przyjaciółką – czy można sobie wymarzyć lepszą pracę? Jestem szalenie szczęśliwa, że udało nam się spełnić nasze wspólne licealne marzenie" – pisze gwiazda serialu Rodzinka.pl o sklepie odzieżowym, który ruszył zaledwie dwa tygodnie przed pierwszym lockdownem w Polsce.

Rêves odzwierciedla francuski styl i jest propozycją dla miłośniczek miejskiej elegancji oraz fanek romantycznych krojów i kwiatowych wzorów. W sklepie znajdziemy nie tylko zwiewne sukienki, ale również spódnice, koszule, dresy, piżamy oraz ubrania dla kobiet w ciąży i karmiących, a także ubranka dla dzieci. Kupujac w Rêves trzeba liczyc sie z wydatkiem rzędu kilkaset złotych (bluza – niecałe 370 złotych, marynarka – 400-500.

Le Collet, Maja Bohosiewicz

Aktorka Maja Bohosiewicz stworzyła swoja markę Le Collet z, jak deklaruje, milosci. "Przede wszystkim do kobiet, ale także do najwyższej jakości tkanin, z których uszyte są nasze ubrania, niebanalnego wzornictwa i krojów, które śmiało można nazwać ponadczasowymi – czytamy na stronie internetowej Le Collet. Marka Bohosiewicz jest wierna "ponadczasowemu piekno" i ma pomoc kobietom "komponować uniwersalną garderobę".

"Le Collet chce towarzyszyć Ci zarówno podczas wielkich wyjść, jak i wyjątkowo zwykłych okazji, dlatego nasze ubrania zostały zaprojektowane tak, by pasowały do szpilek i tenisówek" – zapewnia sklep. Co kupimy u aktorki? Między innymi wzorzyste sukienki, a także dresy, swetry i marynarki. Sukienkę można kupić w cenie od 300 do 600 złotych, kombinezon – od niecałych 350 do 450.