Spot pomorskiej policji o bezpiecznej jeździe stał się hitem internetu. "Czyste złoto"

Adam Nowiński
Pomorska policja postanowiła trochę inaczej podejść do kwestii edukacyjnej związanej z bezpieczeństwem w ruchu drogowym. Opublikowała spot z żartobliwą narracją, który bardzo obrazowo przedstawia, co może się stać, kiedy przekraczamy prędkość za kółkiem. Film bardzo szybko stał się hitem internetu.
Policjanci wypuścili spot, który szybko zdobył popularność w polskim internecie. Zrzut ekranu z YouTube.com / Pomorska Policja
"Powstaje wiele kampanii, które mają dawać do myślenia kierowcom. Jedne działają na wyobraźnię kierowców bardziej, inne mniej. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wychodząc naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi realizują kampanię 'Młodość nie zwalnia zmyślenia'. Pomorscy policjanci w kolejnym swoim spocie pokazują jak kończy się nadmierna prędkość oraz nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego" – czytamy w opisie filmu, który pojawił się na YouTube pomorskiej policji.

– To była odpowiedź na to, co się dzieje nie tyle tylko na pomorskich drogach, ile właściwie na drogach w całej Polsce, gdzie miesięcznie średnio ginie 8 osób. Tak jak przedstawiamy to w setce opowiadającej o kampanii – być może dla kogoś nie jest to spektakularna liczba, ale to przecież zawsze jest tragedia dla rodziny i śmierć człowieka – tłumaczy naTemat.pl podkom. Karina Kamińska z pomorskiej policji.


Mundurowi z zespołu prasowego tej jednostki pokazują na filmie, co się może stać podczas jazdy samochodem, kiedy przekracza się dozwoloną prędkość. Narrator, w którego wcielił się kom. Michał Sienkiewicz, w dość żartobliwy i potoczny opisuje wydarzenia, które mają miejsce na nagraniu.
– Chcieliśmy dotrzeć do ludzi młodych, którzy podobnie jak starsi użytkownicy ruchu drogowego podejmują ryzykowne zachowania na drodze przekraczając dozwoloną prędkość czy rozmawiając przez telefon. Stąd też pomysł, żeby w sposób trochę żartobliwy, ale także bardzo obrazowy – wyjaśnia podkom. Kamińska.

– W sieci jest sporo takich spotów edukacyjnych, ale wychodzimy z założenia, że nauki nigdy dość i postanowiliśmy tak własnym sumptem coś takiego przygotować także na podstawie opowieści policjantów, którzy jeżdżą na wypadki, wyciągają tych ludzi, co pokazujemy w filmie. Dla nich też to pewnego rodzaju trauma. Najgorsze, jak muszą odebrać ten dzwoniący telefon i powiedzieć tej osobie, że jego bliski zginął – podsumowuje policjantka. Film pomorskich mundurowych szybko zdobył uznanie internautów, którzy bardzo pochlebnie go komentują. Dziennikarz Łukasz Zboralski, ekspert z dziedziny BRD stwierdził, że materiał policjantów to "czyste złoto".
Czytaj także: Policja pokazała mapę śmiertelnych wypadków. Cała Polska pokryta czarnymi punktami

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut