Kuriozalna pomyłka myśliwego. Postrzelił 14-latka, bo pomylił go z... dzikiem

Sebastian Kaniewski
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas jednego z polowań na terenie Załakowa na Kaszubach. Myśliwy postrzelił tam 14-letniego chłopca, myląc go z... dzikiem. Policja wyjaśnia aktualnie okoliczności tego zdarzenia.
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas jednego z polowań na terenie Załakowa na Kaszubach. Fot. Marek M Berezowski/REPORTER
Według informacji przedstawionych przez pełniącą obowiązki oficera prasowego KPP w Kartuzach Karoliny Jędrzejczak do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Załakowie. – Policja otrzymała zgłoszenie o postrzeleniu podczas polowania 14-letniego chłopca po godz. 20 – relacjonuje Jędrzejczak.

Nastolatek miał zostać postrzelony w nogę podczas polowania. Po całym zdarzeniu 14-latek od razu trafił do szpitala. Według informacji podawanych przez Radio Gdańsk, myśliwy tłumaczył się, że pomylił nastolatka z dzikiem.
Policja jak na razie nie ujawnia na tym etapie innych szczegółów dotyczących tej sprawy. Wiadomo jednak, że zabezpieczona została broń i amunicja. Wszystkie materiały dowodowe zebrane w tej sprawie zostaną przekazane prokuraturze.
Czytaj także: Myśliwa o zabijaniu zwierząt: "Nazywają mnie morderczynią, ale tylko ja wiem, ile mnie to kosztuje"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut