Nie żyje 25-latek, który został pobity w centrum Zakopanego. Osierocił 3-letnią córkę

Anna Świerczek
– O godz. 9.50 we wtorek rano potwierdziliśmy zgon 25-letniego mężczyzny, który został pobity na Krupówkach w nocy z soboty na niedzielę – przekazała Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Zakopanem. Młody mężczyzna osierocił 3-letnią córkę i pozostawił żonę w ciąży.
Nie żyje 25-latek, który został pobity na Krupówkach w Zakopanem. Fot. Paweł Murzyn / East News
12 września informowaliśmy w naTemat, że grupa osób została zaatakowana przez napastników około 2:00 na skrzyżowaniu Krupówek i ul. Kościuszki. W wyniku bijatyki 25-latek z powiatu nowotarskiego, najpewniej po uderzeniu głową w krawężnik, stracił przytomność.

Na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawili się policjanci i to oni jako pierwsi podjęli akcję ratowania życia poszkodowanego. Następnie reanimację przejęli ratownicy z zakopiańskiego pogotowia. Ranny 25-latek został przewieziony do szpitala, a medycy określili jego stan jako poważny.
Jak donosi portal dziennikpolski24.pl, mężczyzna trafił na oddział intensywnej terapii. Miał poważny uraz głowy i był podpięty do aparatury podtrzymującej życie. Lekarze stwierdzili jego zgon we wtorek rano o godz. 9.50.


Mężczyzna osierocił 3-letnią córkę i pozostawił żonę w ciąży. Na portalu zrzutka.pl została uruchomiona zbiórka pieniędzy dla 25-letniej wdowy – datki zbierane są na pomoc w dalszym utrzymaniu rodziny. Śledztwo w sprawie bójki prowadzi aktualnie zakopiańska prokuratura.

Z informacji opublikowanych przez twórcę zbiórki, szwagra zmarłego mężczyzny, wynika, że 25-latek przebywał w Zakopanem z grupą przyjaciół na wieczorze kawalerskim.
Czytaj także: Kłótnie i burdy w Zakopanem. Policja pokazała szokująco długą listę wezwań

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut