Volkswagen Golf Variant Alltrack to naprawdę fajny Golf. Tyle że kosztuje tyle co podobny Passat
Jest dynamiczny, pakowny, wjedziesz w nim na każdy krawężnik i nie przestraszysz się żadnej dziury. No ideał. Volkswagen Golf Variant w uterenowionym wydaniu Alltrack to naprawdę dobre auto. Zmarszczyć się można dopiero po lekturze cennika.
Czytaj także: Ten Golf ma 320 koni mechanicznych. Bywa skrajnie nudny, ale jak odepniesz wrotki, zaczyna się magia
I tak Volkswagen Golf Variant to kolejna wersja dostępna na rynku. Tylko w kombi, tylko z napędem na cztery koła. A kiedy wart zainteresować się akurat takim Golfem?
Kiedy szukasz mocnego diesla w kompaktowym kombi
Sytuacja jest prosta – jeśli chcesz mieć Golfa z mocnym dieslem i w kombi, to MUSI to być Alltrack. W zwykłym Variancie tego silnika po prostu nie ma.Fot. naTemat
A czy warto go mieć? Odpowiedź jest bardzo prosta – tak. Dwulitrowy diesel zapewnia tej konstrukcji 200 koni mechanicznych, ale ważniejsze jest co innego: moment obrotowy. Ten wynosi aż 400 Nm i ten Golf naprawdę daje radę. Spod świateł, na autostradzie. Auto jest zwinne, wyrywne i po prostu szybkie. 7,1 sekundy do setki, ale subiektywnie samochód wydaje się szybszy.
Jednocześnie spalanie jest więcej niż przyzwoite. Jadąc ostrożnie drogami krajowymi można zejść poniżej pięciu litrów. W mieście wystarczy 7-8. Podobnie (albo i lepiej) będzie na drogach szybkiego ruchu.
Czytaj także: Tak trzeba robić dziś samochody. 5 faktów o nowym Golfie, przez które to zwykłe-niezwykłe auto
Kiedy szukasz auta, którym wjedziesz wszędzie
Napęd na cztery koła – to jasne. Inaczej trudno mówić o uterenowionym Golfie. Ale samo zawieszenie względem zwykłego kombi podniesiono o raptem dwa centymetry. Czy to dużo? Nie. Ale w praktyce zmienia to wiele.Fot. naTemat
W każdym razie Golfem Variantem Alltrackiem da się przejechać przez niejedno klepisko i zaparkować na niejednym uboczu. Inna sprawa, że komfort resorowania w tym aucie jest dość dyskusyjny. Zawieszenie jest po prostu dość twarde. Ale to typowa przypadłość aut z grupy VW.
Fot. naTemat
Kiedy po prostu szukasz Golfa
Volkswagen Golf Variant Alltrack, poza wymienionymi wyżej zaletami, jest przy okazji… po prostu Golfem. A to mimo wszystko szereg zalet. I choć producent zaszalał w nowej generacji tego modelu i żeby np. wyłączyć system start-stop, trzeba się przekopać przez ustawienia na dotykowym ekranie, to wciąż to jest samochód łatwy w obsłudze. Wsiadasz i jedziesz. Wiesz czego się po nim spodziewać.Wnętrze – jak przystało na Golfa – jest też bardzo obszerne. Na kanapie z tyłu zdecydowanie nie brakuje miejsca ani na nogi, ani na głowę. Na plus bagażnik – duży, pojemny i po prostu ustawny.
Fot. naTemat
Bo tu trzeba chyba powiedzieć właśnie, że Variant Alltrack nie jest dla każdego. A nie spodoba ci się na pewno kilka rzeczy w materii finansowej.
Fot. naTemat
Cennik
Generalnie wiadomo, auta drożeją, ale Golf Wariant wyjściowo jest droższy o 10 tysięcy złotych od Skody Octavii… RS. Też z dieslem i też z napędem na obie osie. Wiadomo, trochę inny charakter auta, ale to porównanie daje już do myślenia.
Ale teraz kolejny fakt – Golf Variant Alltrack jest raptem o 9 tysięcy złotych tańszy od… Passata Alltracka. I to nie takiego bazowego. Też z dieslem o mocy 200 koni, skrzynią DSG i napędem na obie osie.
Fot. naTemat
Volkswagen Golf Variant Alltrack na plus i minus:
+ Dobre osiągi
+ Praktyczny i wszechstronny
+ Spełni oczekiwania rodziny
+ Niskie spalanie
- Cena
Fot. naTemat