14-latka miała dźgnąć babcię nożem. Pogotowie było bezradne

redakcja naTemat
W miejscowości Wiśniowa w powiecie myślenickim doszło do tragedii. Życie straciła 69-letnia kobieta dźgnięta nożem. Główną podejrzaną jest 14-letnia wnuczka zmarłej, która była w tym czasie w jej domu. Policja ustala szczegóły zdarzenia.
W województwie małopolskim doszło do tragedii. 14-latka miała dźgnąć własną babcię nożem (zdjęcie ilustracyjne) fot.JAROSLAW JAKUBCZAK/Polska Press/East News
Policję o tragicznym zdarzeniu powiadomił sąsiad zmarłej. Zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiedział, że kobieta jest ranna. Dyspozytor wysłał na miejsce pogotowie, jednak życia 69-latki nie dało się uratować. Gdy okazało się, że kobieta została dźgnięta nożem, na miejsce przyjechała również policja.

Na razie nie ustalono, czy do dźgnięcia nożem doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy też było to działanie celowe. Wiadomo, że 69-latka przebywała w swoim domu z 14-letnią wnuczką, która jest główną podejrzaną. Na razie dziewczynie udzielono pomocy psychologicznej.


Myślenicka policja przesłuchuje sąsiadów zmarłej z Wiśniowej i szuka potencjalnych świadków zajścia. Szczegóły nie są podawane do wiadomości publicznej ze względu na dobro sprawy.

- Ustalamy, czy do ugodzenia doszło w wyniku wypadku czy celowego działania wnuczki - powiedział polsatnews.pl mł. insp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Czytaj także: Zmarł kolejny imigrant przy granicy z Białorusią. "Pomimo reanimacji prowadzonej przez patrol"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut